"Spałem z naładowanym karabinem obok siebie"

Ryzykuj życie, pracując w jednym z najdzikszych miejsc na świecie, aby zwiększyć świadomość na temat jednego z największych problemów współczesności. Jest to prawie niemożliwe, ale mógłby to być jeden ze sposobów podsumowania ostatniego doświadczenia Miguela Ángela Tobíasa. Reżyser i producent filmu wpadli do „Dobrych nocy i dobrych celów”, aby opowiedzieć, jak on i jego zespół spędzili tygodnie, zmuszając swoje ciała do granic możliwości, aby nagrać film dokumentalny „Life’s Ice” na Grenlandii, próbując udowodnić konsekwencje zmian klimatycznych w jednym z najbardziej dziewiczych zakątków ziemi.

Kontynuuj czytanie

Zrodlo