Sandro uderza Sarę: „przekroczyła linię”

Sandro Marcos – Lyn Rillon

MANILA, Filipiny – Przedstawiciel Ilocos Norte Sandro Marcos, najstarszy syn prezydenta Marcosa, we wtorek ukarał wiceprezydent Sarę Duterte za „przekroczenie granicy” swoimi komentarzami na temat chęci ścięcia głowy ojcu oraz ekshumacji, a następnie wyrzucenia szczątków jego dziadek i imiennik jego ojca, były prezydent Ferdinand Marcos senior, do morza.

Młody Marcos powiedział, że „wytrzymał [my] język” z szacunku dla wiceprezydenta, mimo że krytykował jego rodzinę, ale powiedział, że położył kres jej „dziwacznemu napadowi złości” i „odrażającym komentarzom”.

Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu

PRZECZYTAJ: Wiceprzewodnicząca Duterte mówi, że marzyła o „odcięciu” głowy Marcosowi

Miał na myśli dwugodzinną konferencję prasową Duterte, która odbyła się w piątek w zeszłym tygodniu, podczas której przyznała ona, że ​​kiedyś śniła o odcięciu głowy Marcosowi i groziła starszej siostrze prezydenta, senatorowi Imee Marcosowi, że odkopie i pozbędzie się ciała patriarchy na Morzu Zachodniofilipińskim, jeśli „nie powstrzymają” ataków politycznych na nią.

PRZECZYTAJ: Solons krytykuje Sarę za groźbę wyrzucenia szczątków Marcosa seniora do WPS

Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu

Marcos senior, który uciekł z kraju w 1986 r. po swoim obaleniu podczas rewolucji władzy ludowej Edsy, zmarł na wygnaniu na Hawajach w 1989 r. Jego zachowane szczątki przewieziono z powrotem do kraju w 1993 r. i przebywały w rodzinnym mauzoleum w Batac City w stanie Ilocos Norte, który został udostępniony do publicznego oglądania. Ostatecznie został pochowany w Libingan ng mga Bayani w 2016 r. za zgodą ojca Duterte, ówczesnego prezydenta Rodrigo Duterte.

Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu

„Balistyka była być może przepisaną dla siebie autoterapią. Przekroczyła jednak granicę, pozostawiając obywatelską i obywatelską przestrzeń, w której można racjonalnie argumentować spory” – powiedział przedstawiciel Marcos.

Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu

„Niech to będzie odpowiedni czas, aby przypomnieć sobie, że nie możemy uważać naszego zdrowia psychicznego za coś oczywistego i przede wszystkim mam szczerą nadzieję, że z nią wszystko w porządku” – dodał.

Duterte zostaje oskarżona o niewłaściwe zarządzanie setkami milionów peso z funduszy tajnych i wywiadowczych przeznaczonych zarówno dla Biura Wiceprezydenta, jak i Departamentu Edukacji, gdzie przez dwa lata pełniła funkcję sekretarza, aż do swojej rezygnacji w lipcu tego roku.

Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu

Wielokrotnie odmawiała udziału w przesłuchaniach w Kongresie mających na celu oczyszczenie jej imienia, jednocześnie otwarcie wypierając się Marcosa, a zwłaszcza jego kuzyna, spikera Martina Romualdeza, którego oskarżyła o kontrolowanie budżetu państwa.

Rada ojca

Sandro, który jest także zastępcą przewodniczącego większości w Izbie Reprezentantów, powiedział, że ojciec doradził mu, aby powstrzymał się od składania oświadczeń.

„Jednakże w pewnym momencie trzeba wyznaczyć granicę, a szczerze mówiąc, jest to już dawno spóźnione” – stwierdził.

„Zapomnij, że obiekty jej drwin są mi bliskie, ale jako przedstawiciel Llocano dopuściłbym się również mojej odpowiedzialności, gdybym nie wyraził swojej pogardy wobec odrażających komentarzy, które tak beztrosko wypowiedziała. Mogę się upewnić, że moje emocje podzielają nie tylko moi kakailianie (znajomi z prowincji) na północy, ale w całym kraju” – powiedział Sandro.

Powiedział, że nadal życzy Duterte sukcesu, mając nadzieję, że „odnajdzie spokój ducha i jasność umysłu, które zdają się jej umykać”.

Tymczasem przewodniczący Senatu Francis Escudero uważał, że krytyka wiceprezydenta pod adresem Marcosów nie ma żadnego wpływu na gospodarkę oraz na stabilność i bezpieczeństwo rządu.

„Ale jeśli kiedykolwiek odniesie to jakiś skutek, to dla niej samej i jej biura, podobnie jak komentarze, które usłyszeliśmy w związku z jej niedawną konferencją prasową” – powiedział Escudero na poniedziałkowej odprawie.

„Prezydent i wiceprezydent tak naprawdę się nie kłócą. Wiceprezydent wypowiadał się przeciwko Prezydentowi, a Prezydent nie odpowiadał. Prezydent nie wdawał się z nią w dyskusję. To była tylko ona (Duterte)… w pewnym sensie jest to po prostu jednostronne” – dodał.

Kilku urzędników rządowych, w tym prawodawcy, wyraziło rozczarowanie „głęboko alarmującymi” uwagami Duterte, a inni twierdzili, że powinna ona zgłosić się na „ocenę psychologiczną”.

Escudero stwierdził, że zachowanie Duterte „nie przystoi” w stosunku do drugiego najwyższego urzędnika w kraju, co postawiło ją w złym świetle.

Zapytany, czy zachowanie Duterte powinno decydować o jej sprawności, zwłaszcza że jest wiceprezydentem kraju, Escudero odpowiedział: „W naszej konstytucji nie ma takiego zapisu. Jeżeli zbada się stan zdrowia urzędnika państwowego, wspomniano jedynie o prezydencie, a nie o wiceprezydentu”.

„A jeśli pamiętacie, zapis naszej Konstytucji mówi, że większość Gabinetu Prezydenta może napisać do Kongresu i stwierdzić, że Prezydent nie jest w dobrej kondycji zdrowotnej. Nie ma jednak takiego samego przepisu w odniesieniu do Wiceprezydenta. Jest to zatem luka lub szara strefa w odniesieniu do naszej procedury i obowiązującego prawa” – stwierdził.


Nie można zapisać Twojej subskrypcji. Spróbuj ponownie.


Twoja subskrypcja zakończyła się sukcesem.

Choć przewodnicząca Senatu rozumiała, skąd pochodzi wiceprezydent, Escudero stwierdził, że Duterte powinien był zachować większą ostrożność w swoich oświadczeniach wygłaszanych publicznie. —z raportem Tiny G. Santos



Zrodlo