Sąd Apelacyjny zastrzega sobie wyrok w sprawie sprzeciwu IPOB wobec zakazu działalności jako grupy terrorystycznej

Sąd Apelacyjny obradujący w Abudży w czwartek wstrzymał się od wyroku w sprawie apelacji złożonej przez rdzenną ludność Biafry, IPOB, w celu zakwestionowania zakazu jej uznawania za organizację terrorystyczną przez rząd federalny.

Trzyosobowy skład sądu pod przewodnictwem sędziego Hammy Barki odroczył sprawę do czasu wydania wyroku po tym, jak FG i IPOB, za pośrednictwem swoich prawników, przyjęły końcowe argumenty.

Podczas gdy doradca Federalnego Ministerstwa Sprawiedliwości, pan Oyilade Koleosho, zapowiedział swoje wystąpienie w rządzie, IPOB był reprezentowany przez zespół prawników, na którego czele stał starszy adwokat Nigerii, SAN, pan Chukwuma-Machukwu Umeh.

Zatrzymany lider IPOB, Nnamdi Kanu, już wcześniej złożył wniosek o dołączenie do niego w charakterze zainteresowanej strony w apelu oznaczonym: FHC/CA/A/214/2018.

IPOB modli się do sądu apelacyjnego o uchylenie w całości orzeczenia/ostatecznej decyzji byłego sędziego głównego Federalnego Sądu Najwyższego, sędziego Abdula Abdu-Kafaratiego, który w dniu 15 września 2017 r. zakazał jego działalności w Nigerii.

Sąd Najwyższy zakazał IPOB na podstawie wniosku ex parte złożonego w imieniu FG przez byłego AGF, pana Abubakara Malami, SAN.

Sędzia Kafafati wyraźnie uznał za nielegalną wszelką działalność grupy, szczególnie w południowo-wschodnich i południowo-południowych regionach kraju.

Następnie powstrzymał „jakąkolwiek osobę lub grupę osób od udziału w jakichkolwiek działaniach grupy”.

Sędzia nakazał AGF dopilnowanie, aby zarządzenie zakazujące IPOB zostało opublikowane w dzienniku urzędowym oraz w dwóch dziennikach ogólnokrajowych.

W kolejnym wyroku z dnia 22 stycznia 2018 r. sąd oddalił wniosek IPOB złożony w celu zakwestionowania ważności prawnej nakazu zakazu, który jego zdaniem został potajemnie uzyskany przez AGF.

IPOB zarzucił, że ówczesna AGF zataiła i przeinaczyła fakty w zeznaniach złożonych pod przysięgą przed sądem, dodając, że nakaz zakazu był równoznaczny z uznaniem ponad 30 milionów Nigeryjczyków pochodzenia Igbo za terrorystów.

Oddalając wniosek, sędzia Abdu-Kafarati wyraził pewność, że IPOB stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.

Odrzucił argument, jakoby grupa nie będąca podmiotem zarejestrowanym w Nigerii nie mogła być skutecznie pozwana przez FG.

Sąd stwierdził, że fakt, że IPOB twierdziła, że ​​jest zarejestrowana w ponad 40 krajach świata poza Nigerią, nie zwalnia go od odpowiedzialności prawnej, jeżeli stwierdzono, że swoją działalnością naruszył jakiekolwiek prawo obowiązujące w Nigerii.

Jednakże w swoich pięciu zarzutach IPOB podniósł, że sędzia Abdu-Kafarati naruszył prawo i doprowadził do pomyłki sądowej, orzekając, że obowiązkowy warunek ustawowy wymagający zgody Prezydenta Muhammadu Buhariego, zgodnie z art. ustawa o terroryzmie (zapobieganiu) (nowelizacja) z 2013 r. została spełniona na podstawie notatki AGF wydanej 15 września, 2017.

Poinformował sąd apelacyjny, że sędzia sądu niższej instancji nie ocenił, nie uwzględnił ani nie wspomniał w swoich orzeczeniach dowodów złożonych pod przysięgą w celu ustalenia, że ​​IPOB nie jest organizacją stosującą przemoc.

„Właściwe ustalenie faktów, oparte na skrupulatnej ocenie dowodów złożonych przed Trybunałem pod przysięgą, rozstrzygnie, czy działania i charaktery Apelanta jako wyraźnie wyróżnione wśród przekonujących dowodów przedstawionych Trybunałowi spełniają progową definicję aktów terroryzmu, zgodnie z rozważaniami zgodnie z sekcją 2 (i) (a), (b) i (c) ustawy o zapobieganiu terroryzmowi (nowelizacja) z 2013 r.

„Działalność wnoszącej odwołanie kwestionowana w jej pisemnym oświadczeniu przed Sądem Okręgowym, mocno potwierdzona wiarygodnymi dowodami z oświadczenia pod przysięgą, nie stanowi aktu terroryzmu w rozumieniu sekcji 2 ust. 1 (A) (B) i (C) Kodeksu Terroryzmu (Zapobieganie ) (nowelizacja) ustawy; wniosek ten nie został rozpatrzony przez sędziego orzekającego.

„Sędzia procesowy uzasadnił wydanie Postanowienia Exparte z dnia 20 września 2017 r. ustaleniem faktów opartych na kwestiach, które sformułował suo motu, rzekomo przymykając oczy na fakty, a także dokumentami wskazującymi, że Odwołujący jest grupą osób wyznający wspólne przekonania polityczne, w większości złożony z rdzennej ludności pochodzenia Igbo i innych sąsiadujących regionów, korzystających jedynie ze swojego konstytucyjnego prawa do samostanowienia, w granicach odpowiednich instrumentów międzynarodowych oraz konwencje.

„Dowód z oświadczenia złożonego przed Sądem Okręgowym jasno pokazuje, że wnoszący odwołanie nie posiada żadnej broni ani broni w ramach korzystania ze swoich konstytucyjnie gwarantowanych praw; lub doświadczyłeś przemocy w przeszłości lub dopuściłeś się jakiejkolwiek formy zabójstwa; działalność Apelanta charakteryzuje się zasadniczo poruszaniem się w grupach z kartonami i plakatami w rękach, śpiewaniem, dmuchaniem w gwizdki i flety w agitacji na rzecz samostanowienia; te przekonujące fakty wyraźnie poparte wiarygodnymi dowodami nie zostały ocenione przez Trybunał w swoich ustaleniach faktycznych.

Zrodlo