Sabrina Ionescu i Liberty w drugim meczu półfinału WNBA, Aces o krok od eliminacji

Becky Hammon po porażce Las Vegas w pierwszym meczu dała jasno do zrozumienia, że ​​wtorkowy mecz będzie rozstrzygnięty na zasadzie „rób albo giń”. Technicznie rzecz biorąc, Asy nie zostałyby wyeliminowane drugą porażką, ale w historii play-offów WNBA drużyny mają bilans 0-18, przegrywając 0-2 w serii do trzech zwycięstw.

Oczywiście Las Vegas nie przegrało żadnej serii, odkąd Hammon objął stanowisko głównego trenera na sezon 2022, więc ta czy inna passa zostanie przerwana w nadchodzących dniach, gdy Nowy Jork utrzymał przewagę na własnym boisku i objął prowadzenie 2:0 po zwycięstwie 88:84. Sabrina Ionescu prowadziła z 24 punktami dla Liberty, a Breanna Stewart, Jonquel Jones i Courtney Vandersloot również osiągnęli dwucyfrowy wynik.

Podobnie jak w pierwszym meczu, kiedy Nowy Jork wykonał 16 strat, Liberty po raz kolejny miała ogromną (dosłowną) przewagę w środku, zdobywając punkty w bitwie na farby 44-24. W pierwszej połowie doszło do dziewięciu zmian prowadzenia, ale Nowy Jork zakończył drugą kwartę serią 9:0 i do końca nie stracił prowadzenia; Liberty mają obecnie bilans 27-0 w tym sezonie i prowadzą do przerwy.

Seria przenosi się teraz do Las Vegas, gdzie rok temu drużyna Aces dominowała, ale w 2024 r. dwukrotnie przegrała z Liberty. Nowy Jork dzieli tylko jedno zwycięstwo od szóstego w historii klubu występu na finałach WNBA.

To zostanie zaktualizowane.

(Fot.: David L. Nemec / Getty Images)

Zrodlo