Nie będzie Vial de Jove. Droga dojazdowa do El Musel, o którą od prawie 40 lat walczą mieszkańcy zachodniej części miasta, nie zostanie wybudowana. Rada Miasta Gijón, rząd Księstwa i Ministerstwo Transportu nie osiągnęły porozumienia i nadejdzie czas, aby zacząć od zera… jeszcze raz.
Podczas trójstronnego spotkania, które odbyło się w ten czwartek w Madrycie, departament Óscara Puente po raz kolejny obronił propozycję drogą gruntową, odrzucając pochówek żądany od Asturii oraz że sama władza wykonawcza centralna ogłosiła z wielkimi fanfarami – łącznie z przetargiem na kwotę 236 mln euro – podczas kampanii przedwyborczej w maju 2023 r.
Jednakże po przejrzeniu sondaży i kilku opóźnieniach w otwieraniu kopert z ofertami Ministerstwo porzuciło projekt na tej podstawie, że tunel naraża kilka domów w okolicy na „zagrożenie”; i zaproponował drogę odkrywkową z budżetem 70 mln euro, trzykrotnie tańszą od poprzedniej.
„nie” od sąsiadów, Gijón i Rady Miejskiej Księstwa
Od tego czasu odrzucenie było jednomyślne. Rada Miasta Gijón i rząd Księstwa stanęły po stronie mieszkańców dzielnic i parafii, które cierpią z powodu dużego ruchu – około 1000 ciężarówek dziennie – rozpoczynającego się lub kończącego w porcie El Musel.
CHRONOLOGIA AWARII
- 05.2023
- Ministerstwo Transportu ogłasza w kampanii przedwyborczej przetarg na Vial de Jove za 236 mln euro
- 04/2024
- Transport wyklucza podziemną Vial de Jove ze względu na „ryzyko” dla 150 domów i proponuje alternatywę 3 razy tańszą
- 10/2024
- Ostateczne rozłożenie projektu na półce: „Koncentrujemy się na poszukiwaniu alternatyw” – mówi Księstwo
Również zastępca Sumara ds. Asturii – wchodzącego w skład rządu centralnego – Rafael Cofiño zapewnił, że „Będziemy bronić pochówku w Radzie Ministrów i w negocjacjach budżetów ogólnych państwa”. Propozycję rządu Sáncheza poparli jedynie posłowie i senatorowie PSOE.
A teraz co? Minister Rozwoju Księstwa Alejandro Calvo zapewnił po spotkaniu, że tak Teraz musimy „poszukiwać alternatywnych projektów i rozwiązań w perspektywie krótkoterminowej, aby mieszkańcy La Calzada mogli znosić mniejszy ruch”.
W ten sposób kończy się projekt infrastrukturalny, o którym zaczęto mówić prawie czterdzieści lat temu, kiedy plan generalny Gijón z 1986 r., lepiej znany jako „Plan Rañada”, obejmował już autostradę przebiegającą przez ten obszar. Pomimo odrzucenia, Ministerstwo Robót Publicznych zatwierdziło jego budowę; ale Komisja Europejska odrzuciła go ze względu na konsekwencje dla środowiska.
wiadukt o wysokości 14 metrów
Na początku XXI wieku, po rozbudowie portu El Musel, zaczęto mówić o podziemnej drodze; ale przetarg na projekt ogłoszono dopiero w 2023 roku. Trzymając go w szufladzie, Ministerstwo Transportu Óscara Puente zaproponowało dwie alternatywy: drogę przez Jowisz z kilkoma wykopami lub drogę zewnętrzną, która prowadziłaby do portu przez wiadukt o długości 400 metrów i wysokości do 14 metrów.
Obydwa, podobne do tych odrzuconych przez Unię Europejską w latach 90., nie zostały rozważone ani przez sąsiadów – „to musi być żart” – stwierdzili w COPE – ani przez Radę Miasta, ani Księstwo, ani Vial de Jowisz To już historia.