Supergwiazda WWE Windham Rotunda – lepiej znany pod pseudonimem Bray Wyatt – zmarł w 2023 roku na zawał serca, będący wynikiem istniejącego stanu, który został zaostrzony przez infekcję Covid-19. Miał zaledwie 36 lat i nagła śmierć ukochanego zawodnika mocno uderzyła wówczas w świat wrestlingu. Teraz, nieco ponad rok później, WWE 2K24 składa hołd Brayowi, odtwarzając postać, której nigdy nie miał okazji wprowadzić na ring.
Po śmierci Rotundy dokument Bray Wyatt: Becoming Immortal pozwolił nam przyjrzeć się kolejnej odsłonie jego postaci Fienda. Artysta zajmujący się efektami makijażu, Jason Baker, ujawnił, że on i Rotunda współpracowali nad nową wersją kostiumu Diabła, która była w zasadzie kompletna, obejmująca przerażającą latarnię w kształcie maski postaci z animatronicznymi oczami.
4 października na Smackdown zadebiutował krótki zwiastun aktualizacji WWE 2K24, pokazujący nową wersję Fienda, która nigdy wcześniej nie pojawiała się w WWE TV. Dziś twórcy pokazali pełny filmik z wejścia postaci. Nie jest jasne, czy będzie to darmowa aktualizacja, czy płatne DLC, ale tak czy inaczej twórcy drażnią się z datą premiery 16 października 2024 roku.
Witamy w moim świecie ⭕️ 𐏑θ/𐏑꘦/ƻᔯ pic.twitter.com/tk7myx7DMY8 października 2024 r
Chociaż sztuczki postaci Rotundy na przestrzeni lat zwykle przypominały złoczyńców z filmów slasher, zależało mu na dodaniu kilku bardzo uroczych szczegółów. Ta ostatnia wersja Diabła zawiera szwy wokół ust – na pierwszy rzut oka makabryczne, ale w rzeczywistości mają kształt cyfr rzymskich, co oznacza rocznicę jego ślubu z narzeczoną JoJo Offerman przypadającą 6 grudnia. Prążki na jego spodniach zawierają również imiona jego dzieci. Na podstawie ziarnistych filmów, które 2K udostępniło dotychczas w mediach społecznościowych, trochę trudno to stwierdzić, ale szczegóły te wydają się wiernie odtworzone w grze.
„Jeśli mogę dać to jego fanom, co było dla niego całym światem, to nie wszystko z niego zniknie” – powiedział Baker, prezentując Final Creation Windhama, jak jest to oznaczone w dokumencie. „Więc jeśli w jakiś sposób pomogę mojemu przyjacielowi żyć dalej, nie będzie mi to przeszkadzać. Mogę to zrobić”.
Dziś reakcja Bakera na wprowadzenie przez 2K tej wersji Fienda jest pełna entuzjazmu. „Nie mogę przestać nad tym płakać! To cudownie słodko-gorzkie widzieć @Windham6 w nowym sprzęcie Fienda i wiedzieć, jak bardzo był podekscytowany możliwością przywrócenia swojej kultowej postaci do WWE” – mówi w programie Świergot. „Daliście nam wszystkim, świetlikom, niesamowite spojrzenie na to, co powinno być. Najlepszy prezent urodzinowy wszechczasów!”