Rex Ryan krytykuje Jeroda Mayo za nazwanie zespołu „miękkim”

(Zdjęcie: Frederick M. Brown/Getty Images)

New England Patriots mają obecnie większe problemy niż dotychczas.

Komentarze Jeroda Mayo na temat jego zawodników wywołały w mediach społecznościowych wiele szumu, w większości negatywnego.

Trener pierwszego roku twierdził, że jego zespół jest „miękki” i nawet jeśli próbował motywować swoich zawodników, te słowa zirytowały wiele osób w niewłaściwy sposób.

Warto zauważyć, że obejmuje to Rexa Ryana.

W rozmowie z ESPN były główny trener ostro skrytykował Mayo za dobór słów, stwierdzając, że słowa te powinny pozostać prywatne.

Stwierdził, że Mayo zamiast spojrzeć głęboko w lustro i najpierw ocenić siebie, próbował upokorzyć swoich zawodników w miejscach publicznych.

Ryan nie przebierał w słowach, dodając, że Patriots „śmierdzili” i że większość z tego wynikała z coachingu.

Mayo jest niedoświadczonym trenerem i już dwukrotnie w tym sezonie wpakował się w trudną sytuację swoimi słowami.

Wyraźnie nie podążał za podejściem Billa Belichicka, który polegał na tym, że prawie nic nie mówił, aby mieć pewność, że rozmowa pozostanie na boisku, a nie w czymkolwiek innym.

Patriots mają bilans 1-6 i chociaż nie mają w swoim składzie wystarczającego talentu, aby być znacznie lepsi, problemem jest także coaching.

Pokazali brak dyscypliny, nawoływanie do gry i podejmowanie decyzji pozostawiały wiele do życzenia, a ta drużyna najprawdopodobniej jeszcze się pogorszy, zanim będzie lepsza.

Czas pokaże, jak gracze zareagują na słowa Mayo, ale konfrontacja z trudnym rywalem z dywizji w sytuacji, w której trzeba wygrać, jest daleka od ideału.

NASTĘPNY:
Bill Belichick wspomina najbardziej emocjonujący dzień, jaki kiedykolwiek przeżył na stadionie Gillette



Zrodlo