Redaktor LA Times odchodzi po zablokowaniu poparcia Harrisa

Mariel Garza twierdzi, że odmowa poparcia kandydata Demokratów na prezydenta może wydawać się „seksistowska i rasistowska”

Szefowa działu redakcyjnego „Los Angeles Times” Mariel Garza złożyła rezygnację ze stanowiska po tym, jak właściciel tego dziennika zawetował plany redakcji dotyczące poparcia wiceprezydent Kamali Harris przed wyborami prezydenckimi w USA w przyszłym miesiącu. Dziennikarka wyjaśniła, że ​​tak „nie w porządku” z gniazdkiem, które zdecydowało się zachować ciszę „niebezpieczne czasy”.

Do tej pory „LA Times” wspierał kandydata Partii Demokratycznej na prezydenta w każdych wyborach od kampanii Baracka Obamy w 2008 roku. Jednak w opublikowanych w zeszłym tygodniu rekomendacjach dotyczących głosowania przed wyborami w 2024 r. gazeta nie wspomniała jednak o kandydatach na prezydenta, pisząc jedynie, że tegoroczne głosowanie jest „najważniejsze wybory w pokoleniu”.

Jednocześnie gazeta poparła ponad dwa tuziny kandydatów, głównie Demokratów, na różne stanowiska, od rad szkolnych po Senat USA.

Serwis informacyjny Semafor poinformował później, że redakcja LA Times planowała poprzeć Harrisa, dopóki redaktor naczelny Terry Tang nie interweniował i nie nakazał publikowania poparcia. Mówi się, że decyzja została podjęta bezpośrednio przez właściciela i prezesa wykonawczego gazety, Patricka Soon-Shionga.

W czwartkowym poście w serwisie X miliarder wyjaśnił tegoroczną decyzję o wstrzymaniu się od poparcia kandydata na prezydenta, twierdząc, że redakcja odmówiła przedstawienia bezstronnej analizy obu kandydatów.




„Kolegium redakcyjne miało możliwość sporządzenia opartej na faktach analizy wszystkich POZYTYWNYCH I NEGATYWNYCH polityk KAŻDEGO kandydata podczas jego kadencji w Białym Domu oraz wpływu tej polityki na naród” Wkrótce-Shiong napisał. „Zamiast pójść tą drogą, jak sugerowano, Redakcja zdecydowała się milczeć, a ja zaakceptowałem ich decyzję” powiedział.

W swoim piśmie z rezygnacją opublikowanym przez Columbia Journalism Review Garza argumentowała, że ​​zablokowanie poparcia Harrisa przez redakcję sprawiło, że gazeta „wyglądajcie na tchórzliwych i obłudnych, może nawet trochę seksistowskich i rasistowskich”.

„Jak mogliśmy spędzić osiem lat na narzekaniu [former President Donald] Trumpa i niebezpieczeństwa, jakie jego przywództwo stwarza dla kraju, a następnie nie poprzemy całkowicie przyzwoitego pretendenta do Demokratów – którego wcześniej popieraliśmy w Senacie USA?” napisała, dodając to „milczenie to nie tylko obojętność, to współudział”.

Po pominięciu przez „LA Time” poparcia prezydenta kampania Trumpa wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że ​​nawet prezydent Harris „Koledzy z Kalifornii wiedzą, że nie nadaje się do tej pracy”.

Możesz udostępnić tę historię w mediach społecznościowych:

Zrodlo