Ostrzeżenie! Ta recenzja zawiera główne spoilery z odcinka 7 Agatha All Along.
Kolejny tydzień, kolejny odcinek Agatha All Along – i tym razem Lilia Calderu grana przez Patti LuPone zostaje wystawiona na próbę, gdy nieprawdopodobny sabat zostaje wciągnięty w proces wróżenia. Przedostatni rozdział, poprzedzający podwójny finał serialu Marvela, pięknie zmienia kontekst wszystkiego, co widzieliśmy wcześniej, jednocześnie popychając historię, gdy Lilia konfrontuje się ze swoją przeszłością, mocą i proroctwem – i poświęca się, aby ją ocalić inne czarownice.
Zanim jednak przejdziemy do przodu – co byłoby właściwe, biorąc pod uwagę główny temat „Death’s Hand in Mine” – zacznijmy od początku. Odcinek 7 rozpoczyna się kłótnią Agathy (Kathryn Hahn) i Billy’ego (Joe Locke) natrafiających na wieżę ustawioną do czytania tarota. Para zaczyna czytać sobie nawzajem losy, ale szybko odkrywa, że nie podoba im się to całe „przepowiadanie przyszłości”, ponieważ miecze zaczynają spadać na nich przy każdym bezsensownym wyborze karty. „Chciałbym, żeby Lilia tu była” – Billy, rozkosznie (i przezabawnie, w niewytłumaczalny sposób) wystrojony jak dragowa wersja Maleficent Śpiącej Królewny, jęczy, gdy przechodzi do zabłoconej Lilii poruszającej się tunelami pod Szlakiem Czarownic z podobnie wygnaną Jennifer ( Sasheera Zamaty).
Szybkie fakty
Data wydania: 24 października 2024 r
Dostępne na: Disney Plusa
Showrunner: Jacka Schaeffera
Czas działania: 37 minut
To tutaj nowa część zaczyna wykazywać się kreatywnością w opowiadaniu historii, gdy Lilia – wpadając i tracąc jasność umysłu – wyjaśnia Jen, że kiedy była mała, doświadczała swojego życia „poza kolejnością” i że po pewnym czasie , była tak zmęczona i zdezorientowana „lukami”, że w zasadzie zdecydowała się zaniedbać swoje umiejętności i wyłączyć je.
„To się znowu dzieje i jest coraz gorzej” – mówi Jen ze łzami w oczach Lilia. „Może dlatego, że jestem blisko końca…” „Drogi?” Jen odpowiada, ale melancholijne spojrzenie Lilii jasno pokazuje, że nie to miała na myśli. (Szloch!)
Boska interwencja
Gdy odcinek 7 opiera się na założeniu, że „czas jest iluzją”, wspaniałe retrospekcje z jej dzieciństwa na Sycylii i wcześniejszych momentów serialu – „Czy jestem głupia, czy zwariowana?”/ „Alice, nie… próbuj ratować Agatha” – pomóż Lilii i widzom poskładać wszystko w całość. Akcja jest prowadzona z niezwykłą precyzją i fabułą, podczas gdy ona powoli zaczyna rozumieć, że jej retrospekcje są prezentem i właśnie tą rzeczą, która umożliwi sabatowi przetrwanie próby.
Potwierdzając, że Lilia już wcześniej przeżywała wydarzenia z serialu w wizjach, nagle doganiamy ją w innej wersji rzeczywistości, gdzie ona (odpowiednio przebrana za Glindę, Dobrą Czarownicę) i Jen (jako Zła Wiedźma ze Śniegu) White) są w Wieży Tarota z Agathą i Billym. Nieugięta, że karty muszą zostać poprawnie odczytane, aby zaliczyć wyzwanie, spójna Lilia przejmuje kontrolę. Początkowo Billy siada za nią, ale Lilia szybko zdaje sobie sprawę, że sama musi wybierać karty. „Jestem Podróżnikiem” – ustala, odnosząc się do swojej skłonności do podróży w czasie.
Przedstawia się jako „Królowa Kielichów”, intuicyjna empatka posiadająca wewnętrzny głos, któremu można zaufać, i wyciąga „Trzy Pentakle”, kartę „współpracy”, która podkreśla znaczenie jej nowo odkrytego sabatu, oraz inne karty symbolizujące Alicję , Jen, Agatha, Billy i wreszcie Śmierć, która okazuje się nie tylko Rio Aubrey Plaza, ale ostatecznym „przeznaczeniem” Lilii.
Akceptując swój los, Lilia kończy czytanie i wprowadza pozostałych przez świeżo otwarty portal, mówiąc im, że „uwielbiała być wiedźmą” i postanawia pozostać w tyle, aby powstrzymać szybko zbliżające się Salem Seven. Triumfalnie uśmiecha się do siebie i odwraca jedną z wyciągniętych kart, przez co cały pokój wywraca się do góry nogami. Członkowie Salem Seven śmiertelnie padają na sufit z mieczem, znajdujący się teraz pod nimi, podczas gdy Lilia przylega do stołu tarota. Po kilku oddechach w końcu odpuszcza i upada w zwolnionym tempie, jak jej młodszej wersji mówi we wspomnieniu jej były mentor: „Zacznijmy”.
Dobra wiedźma w złej sytuacji
Nie można pominąć faktu, że Lilię gra 75-letni LuPone. „Patrzysz na mnie i widzisz jakąś trzęsącą się staruszkę” – jąka się do Jen podczas jednej ze scen, więc widok, jak odzyskuje swoją moc i zaczyna rozumieć rzeczy, które później ją tak zdezorientowały, jest niesamowicie potężny. Nie bije złych facetów, jak przywykliśmy oczekiwać od bohaterów tego typu komiksów, posługuje się umysłem i umiejętnościami na poziomie wyjątkowo jej, aby je pokonała – i to jest niesamowite. Wiek jest słabością? Raczej nie, jeśli chodzi o starożytne, mądre czarownice…
Jeśli odcinek 7 ma jakieś wady, to jest to to, że nie ma w nim wystarczającej ilości Agathy; coś, co jest prawdą w serialu już od dwóch tygodni z rzędu. (Również skłamałbym, gdybym powiedział, że nie mam ochoty na kolejny numer muzyczny, który będzie kontynuacją robaków w uszach z odcinków 2 i 4). Hahn jest tak znakomita w tej roli, że ciężko jest spędzać z nią tyle czasu z dala od niej, choć trudno się złościć na takie rzeczy, gdy obsada drugoplanowa też jest tak znakomita. Podobnie jak Locke w poprzednim odcinku, LuPone wykonuje tutaj znakomitą robotę, emanując powagą i opanowaniem, których zbyt mało widać w MCU. Cudownie dowcipny Sasheer Zamata w końcu ma więcej czasu, aby zabłysnąć, a Jen rzuciła kilka najzabawniejszych zingerów z serialu, od „Cholera, używamy jego pełnego imienia” do „Zawsze, ale wspólnie ruszyliśmy dalej”. .
Z showrunnerem Jacem Schaefferem za kamerą najnowszy rozdział jest oszałamiający nie tylko z perspektywy narracji, ale także wizualnie. Całe zwolnione tempo, wysokokontrastowe światło i ozdobne dekoracje dodają dramatyzmu i podnoszą stawkę emocjonalną. Rozdzierający i podnoszący na duchu w równym stopniu „Death’s Hand in Mine” to jeden z najlepszych odcinków spin-offu WandaVision.
Odcinki od 1 do 7 Agatha All Along są już transmitowane. Upewnij się, że niczego nie przegapisz dzięki naszemu harmonogramowi wydań Agatha All Along.
Aby uzyskać więcej informacji na temat szerszego MCU, zapoznaj się z naszym przewodnikiem po wszystkich nadchodzących filmach i programach Marvela lub zapoznaj się z naszym zestawieniem osi czasu Marvela.