Strzelec Kevin Punter, autor 20 punktów, poddał w ten piątek na Palau Blaugrana (90-83) twardemu Asvelowi Villerubanne, który stanął na wysokości zadania po wyrównanym meczu rozstrzygniętym w ostatniej kwarcie dzięki poprawie defensywy Barcelony zespołu i niezawodność Amerykanina w ataku.
Środkowy Jan Vesely (14 punktów) wspierał Amerykanina w zwycięstwie, które pomimo świetnego występu gości Theo Maledon (21) i Neala Sako (17) utrzymuje katalońską drużynę na pierwszym miejscu w Eurolidze.
W pierwszym meczu bez Laprovittoli, który opuści resztę sezonu z powodu kontuzji kolana, Barça weszła na boisko zmarznięta, nieskuteczna w ataku i powolna w obronie, co Asvel wykorzystał, aby prowadzić na boisku dzięki szybkości Maledon i wewnętrzna obecność Sako (2-9, min.4).
Peñarroya przerwał grę i przesunął ławkę w poszukiwaniu solidności. Satoransky wszedł jako pierwszy za Núñeza, a wkrótce potem Vesely i Metu przejęli grę wewnętrzną. Efekt był natychmiastowy. Katalońska drużyna zakończyła grę, płynnie przeniosła piłkę i zremisowała dwoma trójkami Abrinesa i jedną trzecią Satoransky’ego.
De Colo, również z linii bocznej, osłabił lokalną reakcję pod koniec pierwszej kwarty (17-20), ale Barça trzymała się scenariusza, wspierana w obronie pomocą Vesely’ego i zastraszaniem Metu, a także napędzana atakiem przez trójki Abrines i Brizuela.
Mimo to Asvel nie poddał się i prowadził z minimalną przewagą w wyrównanym ataku, który pomimo końcowego wyjścia Puntera z sześcioma punktami z rzędu i krótkotrwałą przewagą Barcelony (36-35, min.19), zakończył się remisem francuska drużyna prowadzi na tablicy wyników (43-44 do przerwy).
Barça wróciła bardziej agresywnie, przechwyciła trzy piłki, była w stanie pobiec i otworzyć przewagę dzięki punktom Parkera, Puntera i Abrinesa (52-47, min.25), jednak ponownie zabrakło im sił i francuska drużyna wróciła dzięki Sako i Maledonowi i Kahudi (55-56, min.26).
Mecz nie miał właściciela, przerodził się w wymianę ciosów, w której pod koniec trzeciej kwarty Punter wyłonił się jako lokalny punkt odniesienia (69-69). Dynamika trwała nadal na początku ostatniej tercji, a energia młodzieżowego składu Dame Sarr była nieoczekiwanym bodźcem dla Barcelony (79-79, min.35).
Aby wygrać, Barça musiała dokręcić śruby w obronie, a zrobiła to, aby wysuszyć Asvela, którego nadgarstek drżał w ostatnich chwilach. Zamiast tego Satoransky i Vesely dołożyli ważne kosze, a Punter przypieczętował grę strzałem na 28 sekund przed końcem (90-83).