Przywódcy regionalni w byłej kolonii „zlekceważyli” brytyjskiego króla

Głowy sześciu australijskich stanów nie opuszczą przyjęcia dla króla Karola III po jego przybyciu do Down Under, podczas gdy brytyjski monarcha oświadczył, że nie będzie sprzeciwiał się ogłoszeniu przez byłą kolonię więzienną republiką.

Choć Australia jest w pełni niepodległa od 1986 r., jej tytularną głową państwa nadal jest brytyjski monarcha. Referendum w 1999 r. w sprawie ogłoszenia republiki nie powiodło się, częściowo ze względu na popularność ówczesnej królowej Elżbiety II.

Charles ma przybyć do Australii jeszcze w tym tygodniu. W poniedziałek premierzy sześciu krajów związkowych poinformowali Canberrę, że nie będą mogli uczestniczyć w przyjęciu dla monarchy, powołując się na wcześniejsze zobowiązania.

„Nieobecność premierów stanów na przyjęciu w Canberze jest całkowicie nie do obrony” – powiedziała BBC Bev McArthur, posłanka z Partii Liberalnej i szefowa Australijskiej Ligi Monarchistycznej. Zarzucała premierom noszenie „republikańskie kapelusze” i angażowanie się „polityka sterowana gestami” obrazić króla.

Karol byłby drugim rządzącym brytyjskim monarchą, który złożył oficjalną wizytę w Australii, po swojej matce, która zmarła w 2022 roku.

Wraz ze śmiercią królowej Elżbiety Ruch Republiki Australijskiej (ARM) wznowił agitację na rzecz ogłoszenia republiki, argumentując, że kraj powinien stać na równi z innymi narodami na całym świecie.




Premier Australii Anthony Albanese mówił już wcześniej, że w tym kraju „powinniśmy mieć Australijczyka za głowę stanu” sugerując, że poprze kolejne referendum. W głosowaniu w 1999 r. 54,9% Australijczyków głosowało za utrzymaniem monarchii.

W zeszłym tygodniu ARM napisał do Pałacu Buckingham prośbę o spotkanie z królem. Podczas gdy Karol III grzecznie odmówił, jego prywatny sekretarz ujawnił, że monarcha nie będzie stał na przeszkodzie, aby Australijczycy wybrali zamiast tego prezydenta.

„Jego Królewska Mość, jako monarcha konstytucyjny, działa za radą swoich ministrów, dlatego też decyzja o tym, czy Australia stanie się republiką, należy do australijskiego społeczeństwa” – napisał dr Nathan Ross do ARM, według Daily Mail. Ross zauważył również, że poglądy ARM „zostały odnotowane bardzo dokładnie” i że Charles to zrobił „głęboka miłość i uczucie” dla Australii.

Zaproszenie grupy było „grzecznie odmówiłem” Współprzewodniczący ARM, Nathan Hansford, powiedział „Mail”. Dodał, że Australijczycy tak „tak cudownie zróżnicowany naród” zdaniem wielu ludzi monarcha nie jest właściwie reprezentowany.

Na świecie jest 14 krajów, które nadal uważają brytyjskiego suwerena za głowę państwa. Barbados jako ostatni ogłosił się republiką w 2021 r., zdecydował się jednak pozostać we Wspólnocie i utrzymywać serdeczne stosunki z Londynem. Jeszcze w tym roku na Jamajce odbędzie się referendum w tej sprawie.

Wielka Brytania zaczęła osiedlać Australię w 1788 roku, kiedy Nowa Południowa Walia została ustanowiona kolonią karną. Poszły w ich ślady inne kolonie, które ostatecznie w 1901 roku stały się Wspólnotą Australijską. Dzisiejsza Australia składa się z sześciu stanów: Nowej Południowej Walii, Wiktorii, Queensland, Australii Południowej, Australii Zachodniej i Tasmanii, a także dziesięciu terytoriów federalnych.

Możesz udostępnić tę historię w mediach społecznościowych:

Zrodlo