Prawnik twierdzi, że znani znajomi Diddy’ego „przeglądają” posty w mediach społecznościowych, aby zdystansować się od rapera

Prawnik z Teksasu Tony’ego Buzbee’egoktóry reprezentuje 120 osób oskarżających Sean „Diddy” Combs o napaść na tle seksualnym, zasugerowała, że ​​najlepsi przyjaciele rapera „przeglądają” swoje konta w mediach społecznościowych, aby nie dać się wplątać w jego problemy prawne.

Buzbee wyjaśnił również niedawno, że wielu z nich zaczęło spłacać ofiary, w związku z czym ich nazwiska skreślono z listy.

Od czasu aresztowania Seana „Diddy’ego” Combsa otrzymał wiele nowych pozwów wniesionych przez różne rzekome ofiary, które oskarżyły go o zażywanie narkotyków i napaść.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Prawnik twierdzi, że przyjaciele Diddy’ego „czyścią” media społecznościowe ze strachu

MEGA

Pośród toczących się batalii prawnych Diddy’ego pojawiły się zarzuty, że jego znani przyjaciele, którzy rzekomo wiedzieli o jego „dziwactwach” lub brali w nich udział, pospiesznie usuwają obciążające wpisy w mediach społecznościowych.

Prawnik reprezentujący ponad 120 oskarżycieli, Tony Buzbee, powiedział Law & Crime Network, że „nie ma wątpliwości”, że wielu współpracowników celebrytów „czyści swoje media społecznościowe”, aby „zdystansować się” od pogrążonego w kryzysie rapera i jego aktu oskarżenia, co wywołało obawy dotyczące potencjalnego zatuszowania sprawy.

„Nie wątpię, że są teraz ludzie, którzy wiedzą, że byli w to w jakiś sposób zamieszani – którzy teraz przeczesują swoje media społecznościowe, szukają swoich wspomnień, usuwają SMS-y, prawdopodobnie usuwają zdjęcia i próbują zdystansować się od to” – powiedział Buzbee.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

„I wiemy, kim są, albo dowiemy się, kim są” – dodał. „To nie stanie się z dnia na dzień, ale myślę, że jesteśmy na szczycie góry lodowej”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Niektórzy znajomi rapera rzekomo zdecydowali się na ugodę pozasądową

Sean Diddy Combs oskarżony w Nowym Jorku
MEGA

Orzeczenie to nadeszło po tym, jak Buzbee upublicznił zarzuty, że raper „Bad Boy for Life” dokonał napaści na tle seksualnym na 120 osób, wśród których były nieletnie w wieku zaledwie dziewięciu lat.

W swoim oświadczeniu stwierdził, że w tę sprawę zamieszane są inne gwiazdy najwyższej klasy, jednak powstrzymał się od wymieniania nazwisk, chcąc wywołać hermetyczną argumentację.

Jednak prawnik zauważył niedawno, że niektórzy z rzekomych wpływowych osobistości zdecydowały się na ugodę pozasądową, płacąc ofiarom za to, by ich nazwiska nie brały udziału w sprawie.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

„W każdym pojedynczym przypadku, szczególnie w takich przypadkach jak ten… ponieważ leży to w najlepszym interesie ofiary, staramy się rozwiązać te kwestie bez wnoszenia pozwu publicznego i zrobiliśmy to już z kilkoma osobami, wieloma z nich o którym słyszeliście już wcześniej” – powiedział Buzbee, per TMZ.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Infolinia szturmowa zajęta 12 000 połączeń przez Diddy’ego

Sean Diddy Combs oskarżony w Nowym Jorku
MEGA

Kiedy Buzbee przedstawił zarzuty, wezwał inne ofiary, które Diddy mógł zaatakować, aby zgłosiły się i pomogły mu w zbudowaniu solidniejszych dowodów, po tym jak ogłosił, że w tym celu utworzono infolinię.

„Wykonując tę ​​ważną pracę, prosimy społeczeństwo o zrozumienie, że zgłaszanie się ofiar jest bardzo trudne i wymaga niewiarygodnej odwagi” – powiedział Buzbee. Lustro. „Ponadto proszę również, aby zgłaszali się Państwo, jeśli padli Państwo ofiarą lub jesteście świadkami zarzucanego zachowania. Państwa tożsamość pozostanie obecnie poufna”.

W swoim wystąpieniu w Law & Crime Network ujawnił, że na infolinię zadzwoniono ponad 12 000 razy w ciągu 24 godzin od ogłoszenia.

„Kiedy ogłosiłem, że zamierzam zająć się tymi sprawami, furtka naprawdę się otworzyła” – powiedział per Wibracja. „W ciągu około 10 dni odebraliśmy około 3200 telefonów. A po konferencji prasowej (1 października) otrzymaliśmy 12 000 telefonów”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Diddy utrzymuje, że jest niewinny

Sean P. Diddy Combs na 77. ceremonii rozdania Oscarów w niedzielę 27 lutego 2005 w Kodak Theatre w Hollywood w Kalifornii.
MEGA

Diddy przebywa obecnie w więzieniu w Brooklyn Metropolitan Detention Center i oczekuje na proces pod zarzutem handlu ludźmi w celach seksualnych, haraczy i transportu w celu prostytucji.

Od czasu aresztowania dwukrotnie odmówiono mu zwolnienia za kaucją, ponieważ władze uznały, że stwarza ryzyko ucieczki. We wszystkich zarzutach utrzymuje, że jest niewinny i obiecał udowodnić to przed sądem.

Odnosząc się do zarzutów wysuniętych przez Buzbee, powiedziała prawniczka Diddy’ego, Erica Wolff Strona szósta że społeczeństwo nie powinno oczekiwać od niego żadnej konkretnej reakcji.

„Jak podkreślił zespół prawny pana Combsa, nie jest on w stanie odnieść się do każdego bezpodstawnego zarzutu w tym lekkomyślnym cyrku medialnym” – wspomniała osoba.

Źródło podało również, że Diddy już „zdecydowanie i kategorycznie” zaprzeczył jakimkolwiek twierdzeniom jakoby „wykorzystywał seksualnie kogokolwiek” i „nie może się doczekać udowodnienia swojej niewinności”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Raper nadal jest „potężny” pomimo aresztowania

Diddy widziany jako gość w Jimmy Kimmel Show
MEGA

Mimo że Diddy przebywa w więzieniu, źródło zna rapera, z którym rozmawiał Magazyn Ludzie twierdził, że nadal jest bardzo wpływowy i potężny.

Znawca powiedział: „Jest taki potężny. Wszyscy bali się mu przeszkodzić. Mimo że teraz siedzi za kratkami, nadal jest potężny. Wszyscy o tym wiedzieliśmy już wtedy”.

Źródło zauważyło ponadto, że u szczytu wpływów Diddy’ego otaczający go ludzie wierzyli, że jego potrzeba kontroli wynika z inteligencji.

„Wszyscy zawsze przypisywali sobie twórczego geniusza, jeśli chodzi o jego obsesję na punkcie kontrolowania rzeczy” – powiedział informator.

W następstwie aresztowania Diddy’ego pojawiło się kilka rewelacji, wiele z nich uwypukliło obsesję potentata Bad Boy na punkcie sprawowania kontroli nad swoimi współpracownikami i rzekomymi ofiarami.

Zrodlo