Powód, dla którego hymn Sportingu może uratować życie

W drugiej połowie XX wieku Rafael Moro skomponował hymn Realu Sportingu. Niektóre akordy, które znają praktycznie wszyscy mieszkańcy Gijón i które teraz, po ponad 50 latach śpiewania w El Molinón, zostały odkryte jako bardzo przydatne narzędzie podczas wykonywania resuscytacji krążeniowo-oddechowej (RKO)który w dniu 16 października upamiętnia swój międzynarodowy dzień.

W Asturii w tę środę inaczej działania mające na celu podniesienie świadomości o konieczności znajomości tego manewru. Według instytucji służby zdrowia tylko co piąta osoba jest w stanie pomóc na ulicy osobie cierpiącej na zatrzymanie krążenia i oddechu. A w zeszłym roku z tego powodu z dala od szpitala zmarło 30 000 osób.

Prawdziwy sport

Fani sportu w El Molinón

Najbardziej uderzające wydarzenie miało miejsce w Gijón, w Palacio de los Deportes, gdzie rejestr osób wykonujących jednocześnie resuscytację krążeniowo-oddechową. Do szkół uczęszczało prawie 13 000 uczniów. Około tysiąca „na miejscu” w samym obiekcie; podczas gdy pozostałe 12 000 miało dostęp online z ośrodków edukacyjnych w pozostałej części Asturii, Galicji, Madrycie, a nawet na Wyspach Kanaryjskich.

Dlaczego hymn sportowy jest przydatny podczas wykonywania resuscytacji krążeniowo-oddechowej?

Wykonywali ten manewr przez dwie minuty, przy kilku piosenkach w tle. Wśród nich był hymn Sportingu. Ponieważ? Ze względu na swój rytm. Tak się składa, że ​​rytm ich muzyki jest dokładnie taki sam, jak ten, którego należy przestrzegać podczas wykonywania resuscytacji krążeniowo-oddechowej, podczas której uderza się rękami w klatkę piersiową osoby, która doznała zatrzymania krążenia i oddechu.

Uczniowie biorą udział w jednoczesnej rejestracji resuscytacji krążeniowo-oddechowej w Pałacu Sportu w Gijón

COPE Gijon

Uczniowie biorą udział w jednoczesnej rejestracji resuscytacji krążeniowo-oddechowej w Pałacu Sportu w Gijón

I nie jest to drobny problem, ponieważ dyrektor Centrum Medycznego Miejskiego Zarządu Sportu Gijón, Esther Álvarez, podkreśliła w COPE, że „wszyscy możemy uratować życie za pomocą dwóch narzędzi, które zawsze mamy przy sobie: naszych rąk i telefon komórkowy (aby skontaktować się np. z hymnem Sportingu).

Oprócz zajęć w Pałacu Sportu La Guía, inne Uczniowie szkół podstawowych i średnich z Asturii wzięli udział w szkoleniu praktycznym w szpitalach punkt odniesienia dla Oviedo, Gijón i Avilés. Ponadto w Gijón pod hasłem „Twoje ręce mogą uratować życie” odbyły się warsztaty w ośrodku zdrowia El Coto w Gijón; oraz lekcje nauki resuscytacji krążeniowo-oddechowej w Ogrodach Królowej.

Zrodlo