Podejrzani członkowie wenezuelskiego gangu aresztowani uciekający przed policją stanową Nowego Jorku

Uważa się, że obaj mężczyźni są członkami gangu Tren de Aragua.

Dwóch członków brutalnego wenezuelskiego gangu zostało aresztowanych, uciekających przed policją po rzekomym zamordowaniu 59-letniego mężczyzny w Connecticut w Stanach Zjednoczonych.

Dwoje podejrzanych o członkostwo Tren de Aragua zostało złapanych w stanie Nowy Jork w towarzystwie dzieci w wieku jednego i trzech lat.

Policja w Rensselaer w stanie Nowy Jork aresztowała 24-letniego Gregory’ego Marlyna Galindeza-Triasa i 22-letniego Moisesa Alejandro Condollo-Urbaneję, gdy w zeszłą środę próbowali użyć skradzionej karty kredytowej na stacji kolejowej Amtrak. Zarzucają podejrzanym postrzelenie mężczyzny w klatkę piersiową i kradzież jego samochodu.

Policja powiązała dwóch nielegalnych migrantów z zabójstwem w Stamford w stanie Connecticut oraz z brutalnym gangiem Tren de Aragua, międzynarodową organizacją przestępczą z Wenezueli, która stała się przedmiotem gorących kontrowersji podczas wyborów prezydenckich w USA.

„Nasze dochodzenie wykazało, że obie strony przebywają w tym kraju nielegalnie z Wenezueli” – stwierdził w oświadczeniu policja Rensselaer.

„Strefa wojny”

Doniesienia o działalności Tren de Aragua pojawiły się w co najmniej 10 stanach USA i są obecnie wykorzystywane w kampanii wyborczej republikańskiego kandydata na prezydenta Donalda Trumpa.

W sierpniu wyciekło wideo z apartamentowca, w którym mieszkają wenezuelscy migranci w Aurora na przedmieściach Denver.

Pokazało, jak ciężko uzbrojeni mężczyźni chodzą po kompleksie od drzwi do drzwi, a nowojorscy właściciele twierdzili, że wenezuelski gang wyłudza czynsz od najemców. Według policji ktoś został zastrzelony mniej więcej w tym samym czasie.

Trump w kampanii nazwał miasto „strefą wojny”, twierdząc, że obecnie „każde państwo jest państwem granicznym”. Były prezydent wykorzystał to jako przykład jednego ze swoich najważniejszych tematów wyborczych: „przestępczości migracyjnej”.

„Widzisz, co robią w Kolorado? Przejmują władzę” – powiedział Trump podczas niedawnego wiecu w Pensylwanii. „Przejmują nieruchomości. Zostają deweloperami z Wenezueli. Mają sprzęt, którego nie ma nasze wojsko.”

Twierdzenia te spotkały się z krytyką ze strony mieszkańców, którzy twierdzą, że są przesadzone.

Demokrata, gubernator Kolorado Jared Polis, twierdzi, że Aurora od dawna walczyła o to, by zachwiać swoją reputacją miasta surowego.

„To bezpieczniejsze miasto niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział. „Wszystko idzie naprawdę świetnie i nie chcę, żeby publikowano tę dziwaczną kontrnarrację”.

Gang ukarany

Nie ma jednak wątpliwości, że Tren de Aragua budzi niepokój w całym kraju. Gang znany jest z brutalnych przestępstw, w tym strzelanin do policji, przemytu broni, handlu imigrantkami w celach seksualnych i popełniania brutalnych rabunków.

Znany jest nawet jeden przypadek dwóch podejrzanych członków gangu, którzy okradli mężczyznę z użyciem broni i ukradli jego wysadzany diamentami zegarek, gdy ten jadł kolację z rodziną w ekskluzywnej restauracji w Los Angeles.

W lipcu administracja prezydenta USA Joe Bidena nałożyła sankcje na gang, umieszczając go na liście międzynarodowych organizacji przestępczych i oferując nagrodę w wysokości 12 milionów dolarów za aresztowanie jego przywódców.

Dwa miesiące później gubernator Teksasu Greg Abbott uznał Tren de Aragua za zagrożenie pierwszego stopnia, nakazując policji stanowej wycelowanie w gang i torując drogę do zaostrzenia kar dla członków.

Zrodlo