Na targach E3 2004 mogliśmy zobaczyć takie gry jak Halo 2, Half-Life 2, Resident Evil 4 i niesławny zwiastun „Blades will bleed”, który zapoznał nas z The Legend of Zelda: Twilight Princess. Oznaczało to także debiut prawie zapomnianej pirackiej gry akcji o nazwie Captain Blood, która kończyła się wielokrotnymi zmianami i po cichu anulowana z powodu dość skomplikowany spór prawny. 20 lat później w końcu zostaje wypuszczona w realu i można poczuć jej smak już wcześniej Demo Steam Next Fest to wywołało u mnie dziwną nostalgię za wszystkimi kiepskimi grami na PS3, w które grałem, gdy byłem nastolatkiem.
W swojej ostatecznej formie Kapitan Blood przekształcił się w awanturnika w stylu God of War ze stylizowaną grafiką i dokładnie to znajdziesz tutaj. Miksuj X i czasami Y, aby wywołać kombinacje, od czasu do czasu naciskaj spust, aby oddać strzał dystansowy i trzymać wrogów na dystans, siekaj i przecinaj szereg liniowych poziomów, od czasu do czasu zatrzymując się, aby wyważyć drzwi, ze złością otwórz drzwi klatkę piersiową lub mordować przechodzących cywilów.
Kluczowym chwytem jest system egzekucji, który pozwala tylko raz dotknąć B, aby od razu zabić podstawowych wrogów. Ta umiejętność wydaje się całkowicie zepsuta, gdy zostanie wprowadzona po raz pierwszy, ale szybko staje się jasne, że „normalni” wrogowie są w rzeczywistości tylko paszą, a sednem walki są silniejszych wrogów, których zdrowie trzeba zmniejszyć przed pójściem na egzekucję. Pokonani złoczyńcy wyrzucają pieniądze, które możesz wydać na ulepszenia, w tym dodatkowe ruchy egzekucyjne, które na przykład uzupełniają pasek umiejętności „wściekłości” lub sprawiają, że wrogowie upuszczają więcej gotówki, dzięki czemu możesz podejmować strategiczne decyzje przy podejmowaniu decyzji, jak zamordować swoich przeciwników .
Czy Kapitan Blood jest dobry? Niezupełnie. Jest to rodzaj gry, którą można by niepochlebnie porównać do gier takich jak God of War 3 – albo, do cholery, nawet Heavenly Sword i Dante’s Inferno – w momencie planowanej premiery w 2010 roku, a wiek nie robi jej żadnej przysługi . Jednak demo całkowicie mnie oczarowało od początku do końca. Mam wrażenie, że wypożyczyłem tę grę co najmniej 34 razy w latach 2005–2012, a powrót do wszystkich tropów projektowych – aż po niezręczne QTE – sprawia, że tęsknię za gorszymi grami lepszych czasów. Pobłogosław ludzi, którzy dzisiaj sprowadzili Kapitana Blooda.
Każdy tytuł na naszej liście najlepsze gry na PS3 deklasuje Kapitana Blooda, ale wprawi Cię w podobny nastrój.