Pierwsze wrażenia z Infinix Zero Flip

Infinix Zero Flip, pierwszy składany telefon firmy z klapką, został wreszcie wprowadzony na rynek indyjski. Podczas gdy Infinix jest znany ze smartfonów ze średniej półki i budżetowych, nowy Zero Flip zmienia sytuację, wchodząc w nowy przedział cenowy. W Indiach telefon można nabyć w cenie 150 rupii indyjskich. 49 999, co czyni go najdroższym telefonem marki Infinix. Jednak za te pieniądze dostajesz dużo w porównaniu do innych telefonów z klapką dostępnych na rynku. Telefon używałem kilka godzin, a poniżej moje pierwsze wrażenia.

Infinix Zero Flip jest dostępny w wariancie 8 GB RAM + 512 GB i dwóch wersjach kolorystycznych. Do recenzji mamy wariant Rock Black. Dostępna jest również opcja Blossom Glow, która jest zasadniczo w kolorze brzoskwiniowym.

Oba wyświetlacze telefonu oferują częstotliwość odświeżania 120 Hz

Wygląda na to, że Infinix odwalił kawał dobrej roboty przy projektowaniu telefonu. Dostaje płaską metalową ramkę i metalową osłonę zawiasów, która ma ładny wzór i logo Infinix. Dolna część telefonu, znajdująca się z tyłu, jest chroniona szkłem Gorilla Glass 7 i ma wzór przypominający skałę. Firma Infinix nie podała żadnej oficjalnej oceny IP telefonu. Konstrukcja zawiasów jest dowolna i można przesuwać się w zakresie od 30 do 150 stopni. Od wewnątrz elastyczny panel otoczony jest jednolitymi ramkami.

Jeśli chodzi o panele, Infinix Zero Flip ma największy ekran osłonowy w segmencie. Zewnętrzny wyświetlacz AMOLED o przekątnej 3,64 cala jest chroniony szkłem Gorilla Glass Victus 2. Panel ten oferuje częstotliwość odświeżania 120 Hz i szczytową jasność do 1100 nitów. Wewnątrz znajduje się 6,9-calowy elastyczny panel AMOLED z częstotliwością odświeżania 120 Hz, rozdzielczością Full HD+ i wysokimi proporcjami 21:9. Panel wewnętrzny może zapewnić maksymalną jasność do 1300 nitów, a po kilku godzinach spędzonych z telefonem zarówno wyświetlacz wewnętrzny, jak i zewnętrzny były jasne i kolorowe.

infinix zero flip fi2 InfinixZeroFlip Infinix

Telefon dostanie 50-megapikselowy aparat do selfie ze szczelinową lampą błyskową

Jeśli chodzi o sprzęt aparatu, składany składany ma trzy 50-megapikselowe czujniki. Dwa znajdują się na zewnątrz, a jeden w środku do robienia selfie. Główny czujnik oferuje OIS; drugi to ultraszeroka jednostka z 114-stopniowym polem widzenia. Moduły błyskowe LED znajdują się zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz (szczelinowa lampa błyskowa LED). Zewnętrzne moduły aparatu nieco wystają.

Infinix Zero Flip jest wyposażony w ośmiordzeniowy procesor MediaTek Dimensity 8020 SoC, w połączeniu z 8 GB RAM i 512 GB pamięci. Jeśli chodzi o oprogramowanie, od razu po wyjęciu z pudełka działa system XOS 14.5 oparty na systemie Android 14, a także kilka funkcji AI Infinix. Zewnętrzny wyświetlacz obsługuje również kilka aplikacji, a my będziemy testować tę implementację podczas naszej pełnej recenzji.

infinix zero flip fi3 InfinixZeroFlip Infinix

Mówi się, że ekran osłonowy Zero Flip obsługuje ponad 100 aplikacji

Infinix zapakował w Zero Flip akumulator o pojemności 4720 mAh, czyli więcej niż oferuje konkurencja. W zestawie otrzymasz także szybką ładowarkę o mocy 70 W. W naszej recenzji będziemy testować wydajność baterii, więc bądź na bieżąco.

Infinix Zero Flip wydaje się świetną propozycją, przynajmniej na papierze. Oferuje wiele za te pieniądze, ale jak sprawdzi się w rzeczywistym użytkowaniu? Aby się o tym przekonać, musicie poczekać na naszą pełną recenzję.

Zrodlo