Real Oviedo dodał punkt po remisie z Levante UD (1:1) na Ciutat de Valencia. W rezultacie zespół Javiego Calleji ma 12 punktów po 8 rundach i przeżywa cztery mecze z rzędu bez porażki.
Trener Oviedo powtórzył tę samą jedenastkę, która pokonała Eibara, z „tivote” w środku pola w składzie Colombatto, Seoane i Cazorla. Ilyas Chaira, Moyano i Alemao zorganizowali atak.
IMPREZA OD WŁADZY DO WŁADZY
Levante spisał się w meczu lepiej niż Oviedo, będąc bardziej pionowym i wchodząc w większą część pola przeciwnika, a zespół Calero miał większy rytm niż zespół Calleji we wczesnych fazach.
Jednak z upływem minut gra Oviedo rosła w meczu, który zakończył się dwukrotnym ostrzeżeniem po dwóch strzałach Ilyasa Chairy i Sebasa Moyano. Do przerwy na tablicy wyników obu drużyn widniał wynik 0:0.
DOBRE OVIEDO DO WALKI O MECZ
W drugiej połowie Oviedo kontynuowało trend wzrostowy. Levante szukało piłki i atakowało bramkę Escandella, ale raz po raz padało przy dobrej obronie Oviedo, prowadzonej przez Costasa, Daniego Calvo i Oiera Luengo, który przez cały mecz prezentował dobry poziom.
W końcówce obie drużyny miały swoje szanse, ale żadna nie zakończyła się golem przeciwnika. Pomimo bezbramkowego remisu obie drużyny pokazały dobry poziom i po raz kolejny zaprezentowały swoją kandydaturę do walki o czołowe miejsca w LaLiga Hypermotion.