Oto jak Oblak z nieznanego nastolatka stał się legendą Benfiki: "Wyglądał, jakby miał już 31 lat."

miDerby były ostatnim przykładem słuszności Chmura jako jeden z najlepszych bramkarzy na świecie. Mural przedstawiający mistrzów, który zdobi stadion Światław którym pojawia się unieśmiertelniony obok Ederson, André Almeida, Nelson Semedo, Luisao, Garay, Ruben Días, Otamendi, Grimaldo, Rui Costa, Aimar, Simao, Salvio, Gaitán, Rafa, Nuno Gomes, Cardozo, Jonas i Joao Félixpokazuje ślad, który pozostawił na Benfica w jedynym sezonie obronił swoje garnitury. Jednak jego nawrócenie w cudotwórcę również miało swoje pory roku Beira Mar, Olhanense, Uniao de Leiria i Rio Ave ponieważ w 2010 roku klub z Lizbony nie wahał się zapłacić prawie 4 kilogramy zawodnikowi Olimpia Lublana w którym zadebiutował w wieku 16 lat. „Kiedy wrócił z ostatniej pożyczki, wyglądał, jakby miał teraz 31 lat. Zaskoczył swoją dojrzałością, był „starym” młodym człowiekiem. Bardzo odpowiedzialny, skupiony i inteligentny” – wspominają w Seixal niektórzy z ocalałych, którzy byli świadkami jego wyklucia.

Tam był częścią projektu od 2011 roku Orzeł Jedenstworzony przez człowieka, który później będzie jego trenerem między kijami, Hugo Oliveiry (dziś asystent techniczny o godz Fulham), co było odpowiedzią na życzenie ówczesnego prezydenta Luis Filipe Vieria mieć Akademia silna jak szkoła talentów. Jednak wiedząc o tym Jorge Jezus Nie był zbyt przywiązany do stawiania na młodych ludzi w pierwszym składzie, zrozumiano to Chmura Musiał zdobyć doświadczenie w lidze portugalskiej.

W rzeczywistości, Jose Botoszef działu Socutting Benfica wówczas i dziś dyrektor sportowy Osijekbył przekonany, że choć miał zaledwie 17 lat, drzwi, które otworzył Serbię i Chorwację (Tak też wyglądają podpisy Matić, Sulejmani i Marković) pozwoliło mu zdobyć okazję, która była obiektem pożądania Włochy i Anglia. Byłoby to dwa sezony później, w Aleja Riogdy pewność byłaby absolutna. „Był bardzo powściągliwy, ale jednocześnie miał bardzo dobry kontakt ze wszystkimi. Pomiędzy kijami było mu bardzo zimno, a w pojedynkach jeden na jednego był najlepszy. Miał więcej słabości w nogach, ale wtedy nie było to tak ważne dla naszej gry, a później udało mu się bardzo rozwinąć, stając się zawodnikiem bardziej kompletnym. Na treningach wykazywał się ogromnym zaangażowaniem” – wspomina jego kapitan. Tarantiniego.

„Skłamałbym, gdybym powiedział, że uważam go za jednego z najlepszych na świecie, ale czułem, że jest gotowy do gry na świecie”. Benfica. I pokazał to, był odpowiedzialny za swoją drogę, przede wszystkim ze względu na umiejętność pracy i słuchania tego, co mu proponowano” – dodaje.

Wzorowy „uczeń”

„Miał niesamowite cechy wewnętrzne, ale wyróżniał się także głodem, gotowością do pracy i nauki. Brakowało mu zrozumienia w drużynie, w której proszono go, aby był bardziej ofensywny podczas gry na linii napastnika, ale pokazał wielką zdolność i zainteresowanie, chcąc dowiedzieć się więcej na poziomie taktycznym”, potwierdzam z głębi serca Seixal mniej więcej rok jego powrotu do Benfica zostać bramkarzem „światowej klasy”… i jedną z najbardziej dochodowych inwestycji w historii AtléticoCóż, nawet gdyby tak było Portugalia Nawet jeśli był niewiadomą, zasłużył na oddanie 16 kilogramów dla legendy obu klubów.



Zrodlo