Ogień w dwóch domach w Cilandak, rzekomo z powodu zwarcia elektrycznego

Środa, 23 października 2024 – 02:07 WIB

Djakarta – We wtorek wieczorem 22 października 2024 r. w rejonie Cilandak w południowej Dżakarcie miał miejsce duży pożar. Incydent ten spowodował panikę wśród lokalnych mieszkańców i uciekli z domów, aby ratować się przed szybko rosnącymi płomieniami.

Przeczytaj także:

Ujawnił! Powód dla którego życia Martina nie udało się uratować po ugaszeniu pożaru na Targu Cisalak

„Do zdarzenia doszło około godziny 20.00 WIB. „Nadal jesteśmy w trakcie jego gaszenia” – powiedział szef policji w Cilandak, Kompol Wahid Key, podczas wydawania oświadczenia we wtorek, 22 października 2024 r.

Przeczytaj także:

Jeden strażak umiera po ugaszeniu pożaru na targu Cisalak. Oto chronologia

Miejsce pożaru znajduje się w gęsto zaludnionym obszarze RW 09, West Cilandak, Południowa Dżakarta. Biorąc pod uwagę duże potencjalne straty i wielkość dotkniętego obszaru, na miejsce natychmiast wysłano dziesiątki jednostek straży pożarnej ze Straży Pożarnej w Południowej Dżakarcie, aby zajęły się sytuacją.

„W tej chwili nadal próbujemy opanować pożar. „Na miejsce wysłano około 12 pojazdów strażackich” – wyjaśnił Wahid.

Przeczytaj także:

Proste kroki, aby pokonać zwarcia elektryczne w domu bez majsterkowicza!

Ogień zniszczył domy dwóch mieszkańców, jednak władzom nie udało się ustalić dokładnej przyczyny pożaru. Istnieją jednak zarzuty, że główną przyczyną pożaru było zwarcie elektryczne. Podejmowano szereg środków nadzwyczajnych, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa.

„Zaczęto już opanowywać dwa domy, w których wybuchł pożar. „Nadal monitorujemy sytuację, aby ogień nie rozprzestrzenił się dalej” – dodał Wahid.

Na filmie krążącym w mediach społecznościowych wyraźnie widać płomienie trawiące z dużą intensywnością części domu. Miejscowi mieszkańcy wyglądali na bardzo zaniepokojonych, niektórzy nawet płakali, próbując ratować siebie i swój dobytek przed szalejącym ogniem.

Wśród ofiar była matka, która szybko zabrała dziecko z miejsca pożaru, a kilku innych mieszkańców ratowało dobytek, jaki mogli unieść.

Tymczasem policja i miejscowi funkcjonariusze szybko przystąpili do pomocy w procesie ewakuacji. Policja podjęła także środki bezpieczeństwa, kierując ruchem wokół lokalizacji, aby ułatwić dojazd straży pożarnej i zapobiec korkom powodowanym przez spanikowanych mieszkańców.

„Współpracowaliśmy z władzami lokalnego okręgu i sołtysem, aby przygotować schronisko dla dotkniętych mieszkańców, jeśli sytuacja tego wymaga. „Oprócz tego wysłano funkcjonariuszy, aby uregulowali ruch w pobliżu miejsca zdarzenia” – powiedział Wahid na koniec swojego oświadczenia.

Obecnie pożar jest w dalszym ciągu dogaszany przez ekipę straży pożarnej, a władze w dalszym ciągu prowadzą działania ewakuacyjne i przewidują dalsze zagrożenie.

Następna strona

Na filmie krążącym w mediach społecznościowych wyraźnie widać płomienie trawiące z dużą intensywnością części domu. Miejscowi mieszkańcy wyglądali na bardzo zaniepokojonych, niektórzy nawet płakali, próbując ratować siebie i swój dobytek przed szalejącym ogniem.

Następna strona



Zrodlo