Od 50 euro po utratę całego kapitału lub nawet tożsamości: oto oszustwa internetowe, przed którymi powinieneś się chronić, jeśli nie chcesz być ofiarą

W naszym codziennym życiu prawie nie ma czynności, które wykonujemy bez użycia telefonu komórkowego lub innego urządzenia elektronicznego, które mamy do dyspozycji. A dzięki postępowi technologicznemu mówią, że nasze życie jest dużo łatwiejsze i prostsze, choć dla innych to prawdziwy koszmar.

Jeśli się nad tym chwilę zastanowić, to stwierdzenie może być prawdziwe: nie musimy już udawać się do biura naszego banku, aby dokonać przelewu lub sprawdzić kwotę finansową naszego konta; Na codzienne lub cotygodniowe zakupy nie trzeba nawet udawać się do supermarketu, wystarczy złożyć zamówienie online, a oni dostarczą je do Twojego domu. A co możemy powiedzieć o możliwości kupowania ubrań bez marnowania czasu na przeglądanie witryn sklepowych i czekanie w długich kolejkach do okienka. I wiele nieskończonych możliwości, które oszczędzają czas i pieniądze.

Chociaż oprócz wszystkich zalet, jakie oferuje nam technologia, istnieje wiele innych wad, które narażają nasze kieszenie na ryzyko w wyniku ataków cyberprzestępców, którzy wykorzystują różne oszukańcze techniki w celu kradzieży pieniędzy od użytkowników i podszywania się pod ich tożsamość w innych celach.

Oszustwa których kwoty mogą wahać się od 50 euro do niewyobrażalnych kwot finansowych, rujnując osobę, którą udało im się oszukać takimi kiepskimi sztuczkami.

Poniżej przeglądamy niektóre z najczęstsze praktyki wykorzystywane przez cyberprzestępców, a także środki, które należy podjąć, aby uniknąć stania się ofiarą cyfrową.

Wyłudzanie informacji

On „phishing” Jest to pierwsze z terminów związanych z oszustwami internetowymi. W tym przypadku cyberprzestępcom udaje się oszukać swoje ofiary, podszywając się pod znane osoby, firmy lub zaufane usługi, aby połknąć przynętę i zgodzić się na ujawnienie poufnych informacji lub kliknięcie fałszywej strony.

Właśnie stąd pochodzi jego pochodzenie, ponieważ termin „phishing” pochodzi z języka angielskiego ‘rybacki’ co oznacza łowienie ryb, więc za pośrednictwem e-maili lub SMS-ów cyberprzestępcy rzucają przynętę, tak aby ofiara ją połknęła.

Znanych jest wiele oszustw dzięki tej technice inżynierii społecznej stosowanej przez oszustów i w większości przypadków ofiara nie jest świadoma, że ​​została oszukana, dopóki nie otrzyma wiadomości ze swojego banku.

Najczęstsze to:

  • Wiadomości e-mail podszywające się pod naszą tożsamość bank: w tym przypadku proszą nas o informacje dotyczące naszych danych bankowych, a czasami nawet numeru naszej karty kredytowej.
  • SMS-y od DGT z linkiem do fałszywej strony internetowej, abyśmy mogli zapłacić rzekomą karę, której termin upływa za kilka godzin, abyśmy w przypadku natychmiastowego dokonania płatności kwota była niższa.

Zrodlo