Obrona Ravens po raz kolejny pokazuje, że nie można ufać, że uda się zatrzymać porażkę z Browns

CLEVELAND — Po tym, jak jego ostatnie, desperackie podanie odbiło się nieszkodliwie w rogu pola punktowego i nie było czasu na zegarze, rozgrywający Baltimore Ravens Lamar Jackson wściekle zerwał hełm i wbił go w ziemię.

Jackson i atakujący popełnili sporo błędów podczas niedzielnej, miażdżącej dynamiki porażki z Cleveland Browns 29:24 na Huntington Bank Field i w tym właśnie tkwi problem drużyny Ravens. Po prostu nie mają żadnego marginesu błędu w ofensywie, biorąc pod uwagę to, jak słabo grają po drugiej stronie piłki.

„Prawdopodobnie bylibyśmy teraz niepokonani” – powiedział obrońca Ar’Darius Washington zapytany, gdzie byliby Ravens, gdyby obrona grała lepiej.

Zamiast tego Ravens mają bilans 5-3, ich passa pięciu zwycięstw dobiegła końca i muszą przetrawić kolejną możliwą do uniknięcia porażkę, która prawdopodobnie była nawet gorsza niż porażka z Las Vegas Raiders w drugim tygodniu, ponieważ mecz zmierzył się z rywalem z dywizji, który był 1-6 i wydaje się, że się zatacza.

Jednakże „zachwianie” to dobre słowo na opisanie niegdyś wychwalanej obrony Baltimore, która w tym sezonie zdecydowanie zbyt często zawodziła, a najgorsza była w decydujących momentach niedzielnego meczu. Koordynator obrony pierwszego roku Zach Orr nie miał odpowiedzi, podobnie jak nikt inny.

Ravens, którzy przez większą część meczu walczyli pod górę, na 2:36 przed końcem meczu objęli prowadzenie 24-23 po dwumetrowym przyziemieniu Derricka Henry’ego. Obrona nie była w stanie tego utrzymać.

„Po prostu uważam, że wszyscy – cała nasza 11-tka – muszą skupić się na lepszym wykonywaniu swojej pracy” – powiedział zewnętrzny obrońca Kyle Van Noy.

W niedzielę Ravens zostali dodatkowo wyeksponowani w defensywie, gdy rezerwowy rozgrywający zaliczył dopiero czwarty start od końca sezonu 2021, po ataku, który był ostatnim w NFL pod względem jardów na mecz, jardów na mecz i konwersji po trzeciej próbie. oraz przez korpus przyjmujący, który na początku tego miesiąca stracił w wyniku wymiany swojego najwybitniejszego gracza.

Znów doszło do problemów w komunikacji, jak podczas pierwszego podania Jameisa Winstona po przyłożeniu do Cedrica Tillmana pod koniec trzeciej kwarty. Zespół Ravens nie był nawet ustawiony prawidłowo, gdy Tillman bez przeszkód przetoczył się przez środek pola i przerwał wślizg Eddiego Jacksona, zdobywając wynik z 22 jardów.

Po raz kolejny nie pokazali, że potrafią konsekwentnie oddziaływać na rozgrywającego. Winston został dwukrotnie zwolniony, ale miał też 41 podań. W większości zagrań miał tyle czasu, ile potrzebował, aby rozejrzeć się po boisku i znaleźć otwartego odbiorcę. Nawet gdy Ravens atakowali – jak to miało miejsce wielokrotnie podczas zwycięskiej gry Brownsów w ostatnich trzech minutach – nie byli w stanie dotrzeć na miejsce wystarczająco szybko, aby wykonać akcję.

Znów zmarnowali powtarzające się okazje do zejścia z boiska po trzeciej próbie i stworzenia strat. Zespół Brownsa, którego konwersja wyniosła zaledwie 23,7%, zanotował trzecią stratę 8 z 15. Kiedy Winston dał Ravenom szansę, odegrali oni rolę niewdzięcznych gości. Eddie Jackson zanotował co najmniej dwa przechwyty i bez problemu trafił przy trzecim. Van Noy nie mógł nic wymyślić.

Kolega z bezpieczeństwa Kyle Hamilton, najlepszy zawodnik zespołu przez większą część popołudnia, mógł zakończyć mecz po prostu przekonując Winstona na nieco ponad minutę przed końcem meczu. Zamiast tego żonglował nim dwa razy, a potem w końcu go rzucił. Już w następnej akcji Browns zdobyli zwycięskie przyłożenie.

Hamilton opuścił szatnię, zanim przyszli reporterzy – podobnie jak środkowy obrońca Roquan Smith, kolejny „głos” obrony – pozostawiając innych obrońców, którzy wypowiadali się w sprawie spadków, które były cotygodniowym tematem.

„Zdecydowanie wykorzystaliśmy swoje szanse” – powiedział narożnik Brandon Stephens. – Mieliśmy w tym meczu kilka okazji, nawet pod koniec czwartej tercji, aby go zakończyć.

Znów mieli trudności z dotrzymaniem kroku odbierającym, którzy biegali swobodnie w każdym kwadrancie boiska. Winston rzucił na 334 jardy, a Browns, którzy na początku tego miesiąca rozdali Amari Cooper drużynie Buffalo Bills, mieli czterech różnych zawodników, którzy co najmniej pięć złapali i ponad 60 jardów odbiorczych.

Zwycięskie przyłożenie było podsumowaniem problemów obrony. Wiedząc, że nie mogą oddać więcej jardów, gdy Browns zbliżają się do zwycięskiej próby do kosza z gry, Ravens wysłali atak zza 0 na Winstona na drugiej i piętnastej pozycji z Baltimore 38. Tillman przebiegł obok Eddiego Jacksona, a Winston trafił go po 38 jardach, dzięki czemu Browns na 59 sekund przed końcem prowadzili 29-24.

„Okładka 0 to trudny moment, ale muszę rozegrać go lepiej” – powiedział Eddie Jackson. „To takie proste.”

Eddie Jackson wielokrotnie powtarzał, że obrona Ravens jest w „złej sytuacji”, szczególnie po nieudanych przechwytach.

„Po prostu nie gramy takich sztuk, kiedy do nas przychodzą” – powiedział. „Nie ma za tym żadnej wielkiej teorii, po prostu jesteśmy teraz w szoku, z którego musimy się wydostać, ponieważ wiele z nich to zagrania zmieniające grę, jeśli je wykonamy”.

Jego koszmar popołudnia nastąpił w dniu, w którym normalny zabezpieczający start Marcus Williams ubrał się, ale nie wziął udziału w meczu. Zamiast tego Ravens wypuścili Eddiego Jacksona i Washingtona w bezpieczne miejsce.

„To była decyzja personalna” – powiedział Harbaugh zapytany, dlaczego Williams nie zagrał. „W pewnym sensie pracujemy nad pewnymi sprawami. Jestem pewien, że Marcus będzie grał świetną piłkę przez resztę sezonu. Powiem tylko, że jest to sytuacja wewnętrzna.

Williams ma trzeci co do wielkości wynik w drużynie pod względem pułapu wynagrodzeń (18,7 miliona dolarów), więc jego przestawienie się na ławkę rezerwowych w dniu, gdy Ravens mieli już mało zawodników w drugiej lidze (rzuty rożne Marlona Humphreya i Nate’a Wigginsa odpadli) i w ataku (obrońcy liniowi Michael Pierce i Brent Urban opuścili mecz wcześniej z powodu kontuzji) było irytujące.

Podobnie jest z faktem, że Ravens nie otrzymują wystarczająco dużo od innych najlepiej zarabiających defensorów. Smith tak naprawdę nie zrobił żadnego zagrania, które zmieniłoby mecz od czasu przechwycenia Patricka Mahomesa w pierwszym tygodniu. Obrońca liniowy Nnamdi Madubuike ma w tym sezonie o dwa worki mniej (dwa) niż kar 15 jardów (cztery).

„To z pewnością frustrujące” – powiedział Madubuike. „Jesteśmy Krukami. Jesteśmy dumni z obrony i oczywiście wszyscy wspominają, jak wspaniale byliśmy w zeszłym roku i po prostu porównują to z tym rokiem. To po prostu nie to samo.”

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Wnioski z 8. tygodnia NFL: czy dowódcy są dobrzy, mają szczęście, czy jedno i drugie? Czy Orły wróciły?

To będzie kolejny długi tydzień dla Orra, który był już obserwowany, gdy Ravens wchodzili do meczu z 32. miejscem w obronie podań, 27. w przypadku trzecich prób, 26. w czerwonej strefie i 23. pod względem liczby jardów na mecz.

„Jesteśmy bardzo pewni naszych chłopaków – zawsze tak jest” – powiedział Harbaugh. Zagraliśmy świetnie w obronie, będziemy dalej pracować i rozegramy kilka dobrych meczów w defensywie – obiecuję wam to.

Żeby było jasne, obrona Ravens nie była jedynym problemem w niedzielę. Zespoły specjalne w dalszym ciągu znacznie odbiegają od oczekiwań. Justin Tucker nie trafił w czwartą kwartę podczas próby rzutu z gry z 50 jardów, a sytuacja stała się groźna, gdy w ostatniej minucie Ravens gorączkowo pędzili w dół pola i potrzebowali przyłożenia zamiast kosza z gry. Kilka specjalnych kar dla drużyn zaszkodziło pozycji na boisku, a Harbaugh krytycznie odniósł się do decyzji debiutanta Chrisa Colliera o wykonaniu dwóch rzutów karnych poza polem punktowym.

W ataku Ravens nigdy nie odnaleźli rytmu, po tym jak podczas pierwszej jazdy zostali wypchnięci na czwartej i pierwszej linii z 7 jardów Brownsów. Jackson spędził większość popołudnia, walcząc o życie. Nie trafił w kilka otwartych rzutów, ale zbyt często był zmuszony grać „bohaterską piłką”, gdy zawiodła ochrona podań.

Obrona Clevelanda była w stanie ograniczyć Henry’ego (miał 39 ze swoich 73 jardów w biegu w jednym ataku) i odebrać część otwartych rzutów, które trafiał Jacksonowi.

„Każda strata jest frustrująca” – powiedział Jackson. „Bardzo dobrze radzimy sobie zarówno po ofensywnej, jak i defensywnej stronie piłki. Po prostu zdobywaliśmy punkty, utrzymując zespoły z dala od strefy końcowej. Musimy po prostu grać lepiej”.

Jackson wykonał 23 z 38 prób podań na 289 jardów i dwa przyłożenia, a w biegu na 46 jardów. Nie otrzymał jednak zbytniej pomocy, ponieważ Ravens powstrzymywali się karami i upadkami.

Biuletyn Miasta Scoop

Biuletyn Miasta Scoop

Bezpłatne, codzienne aktualizacje NFL bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.

Bezpłatne, codzienne aktualizacje NFL bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.

Zapisać sięKup biuletyn Scoop City

Nelson Agholor, który we wcześniejszej fazie meczu złapał podanie po przyziemieniu z odległości 11 jardów, po trzeciej próbie zaliczył duży spadek, podobnie jak Rashod Bateman. Bateman otrzymał głębokie podanie w czwartej kwarcie od Jacksona, które trafiło go w hełm. Później powiedział, że zgubił go na słońcu.

„Kontrola rzeczywistości? To jest NFL; dzieje się to tydzień po tygodniu” – powiedział Bateman. „To dla nas rzeczywistość. Potraktujemy to tak samo, jak każdą inną grę – wygraną lub porażkę. Jutro, następnego dnia i w kolejne dni będziemy pracować”.

W niedzielne popołudnie rzeczywistość Ravens była całkowicie jasna, nawet przeciwko rywalowi, z którym powinni byli sobie poradzić. Ofensywa po prostu nie może pozwolić sobie na wiele błędów, ponieważ obronie nie można ufać, że będzie potrafiła zatrzymać piłkę.

(Zdjęcie: Jeff Lange / USA Today)



Zrodlo