Marks & Spencer poprosił swoją muzę Siennę Miller o kolejną kolekcja limitowana – i tym razem tematem przewodnim jest strój imprezowy! I tak, jest tak fantastycznie, jak myślisz. Nie bez powodu nazywa się ją ikoną mody.
Wyposażony w luksusowe satyna, cekinyaksamit i romantyczne falbany zmieszane z krawiectwem i drelichKolekcja M&S Sienna sprawi, że w tym sezonie będziesz chciała wbić się na parkiet, a Sienna czerpie inspirację z legendarnego nowojorskiego klubu nocnego Studio 54.
Chociaż mamy obsesję na punkcie blasku, koronek, aksamitu i całej reszty, w kolekcji znajduje się również kilka eleganckich elementów na co dzień, a jeden z nowo wprowadzone marynarki przypomina marynarkę należącą do Meghan Markle. Nie wierzysz mi? Oto Meghan ubrana w białą dwurzędową marynarkę w Holandii, aby uczcić rozpoczęcie Invictus Games.
Zawsze podobał mi się ten biały garnitur Meghan – na tę okazję wybrała Valentino – ale to Marynarka Marks&Spencer uzyskał aprobatę fashionistki Meghan i dla mnie jest zwycięzcą.
I jeszcze ciekawostka – punktem wyjścia dla całej kolekcji była miłość Sienny do zimowej bieli. Niektórzy mogą kwestionować wybór koloru, ale zimowa biel jest idealna na imprezę i świetnie komponuje się z cekinami i brokatem. To także krzyczy o luksusie. Według strony internetowej M&S dwurzędowa marynarka jest „ikoną męskiego krawiectwa” dzięki wyciętym detalom z przodu, kołnierzykowi i pełnej podszewce. Ujmijmy to w ten sposób, nie wyglądałoby to nie na miejscu na Savile Row.
Aby uzyskać pełny efekt, w kolekcji Siennej znajdziesz pasujące spodnie i kamizelkę.
Jako osoba, która zawsze nosi marynarkę i niemal na każdą okazję towarzyską, nosiłabym ją w sezonie imprezowym ze spodniami z cekinami lub dżinsami ze strasami. Założyłabym również szlafrok na cekinową sukienkę imprezową.
Zawsze podziwiałem sposób, w jaki Sienna się stylizuje – jest królową strojów z wysokim i niskim stanem: łączy formalne, eleganckie elementy z luksusowych tkanin z bardziej wyluzowanymi elementami na co dzień. W kolekcji przywróciła jeansy z nogawkami typu beczka które wyprzedały się natychmiast w jej pierwszej kolekcji, ale tym razem w kolorze szarym. I zgadnijcie, w momencie oddania do druku wszystkie egzemplarze zostały ponownie wyprzedane.
Porozmawiajmy o efekcie Sienny Miller.