Norris wstaje, a McLaren żąda sankcji Austina

Lando Norris przybył na tor Hnos Rodríguez w Meksyku z zupełnie innym przemówieniem niż to, które wygłosił po wyścigu w Austin zeszłą niedzielę. Tam, zrezygnowany, niemal uznał, że pięciosekundowa kara, która odebrała Maxowi Verstappenowi trzecie miejsce, była słuszna i że został poprawnie pobity przez Holendra, w co prawie nikt poza środowiskiem Red Bulla nie wierzył .

Kontynuuj czytanie

Zrodlo