Nik Khamenia, 4-gwiazdkowy napastnik wybiera Duke’a zamiast UCLA: co to oznacza dla Błękitnych Diabłów

Ogłosił we wtorek, że czterogwiazdkowy napastnik Nikolas Khamenia, 27. zawodnik w klasie rekrutacyjnej na rok 2025, według zestawienia 247Sports, zobowiązał się do współpracy z Duke.

Khamenia od dawna był uważany za zawodnika chudego na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles, ale ostatecznie wybrał Błękitne Diabły zamiast Bruins i Gonzaga Bulldogs, pozostałych finalistów.

Ważący 6 stóp i 8 cali Khamenia to już trzecie zobowiązanie Duke’a już w 2025 roku, które zapewni Błękitnym Diabłom i trenerowi Jonowi Scheyerowi wczesną przewagę w zdobyciu najwyższej klasy rekrutacyjnej w kraju. Na początku tego miesiąca Scheyer zatrudnił bliźniaków Camerona i Caydena Boozerów – odpowiednio 2. i 21. zawodników w klasie – aby dać Duke’owi dwa elementy składowe na przyszłość. Teraz, gdy Khamenia jest w komplecie, Duke ma już trzech z 30 najlepszych rekrutów w kraju, a w nadchodzących miesiącach z pewnością dołączą kolejni.

Jeśli Duke znajdzie się w najwyżej ocenianej klasie rekrutacyjnej w kraju, będzie to trzeci raz w ciągu czterech lat, gdy program dokona tego pod przewodnictwem Scheyera, który znalazł się w najwyższej klasie w 2022 r., zanim oficjalnie przejął stanowisko odchodzącego na emeryturę Mike’a Krzyzewskiego.

Jeśli chodzi o umiejętności, dwie wizytówki Khamenii to podania i strzały, które z łatwością rozciągają się aż do linii za trzy punkty. Khamenia nie radzi sobie tak dobrze z piłką jak Kyle Filipowski (lub Cooper Flagg w tym sezonie), ale dzięki swojej kreatywności i wizji doskonale nadaje się na koncentratora podań.

W miarę jak staje się silniejszy, łatwo sobie wyobrazić, jak karze podwójne drużyny przeciwników i wyrzuca pułapki ze słupka. I choć nie jest głównym graczem w posługiwaniu się piłką, potrafi zlokalizować kolegów z drużyny za pomocą żywego kozłowania i potrafi uderzać ich szybkim krokiem. Kolejną mocną stroną są jego rzuty za trzy punkty, które można wykazać regularnie na najwyższych poziomach młodzieżowej koszykówki. Powinien od samego początku stanowić zagrożenie na obrzeżach, ponieważ Scheyer z rzadko używanym złączem strzeleckim może ominąć Boozera i każdą potencjalną osobę powracającą.

Czy Khamenia mógłby rozegrać znaczące minuty jako student pierwszego roku?

Jest to możliwe, ale nie jest gwarantowane. Flagg odejdzie po tym sezonie i będzie oczekiwanym numerem 1 w drafcie NBA na rok 2025. Oczekuje się, że środkowy Khaman Maluach również będzie jednorazowym zawodnikiem, podobnie jak mierzący 6 stóp 7 skrzydłowy Kon Knueppel, który wzbudził wściekłość na loterii wśród harcerzy, którzy odwiedzili Duke w przedsezonie. Skrzydła absolwentów Mason Gillis i Sion James również nie będą kwalifikować się do zawodów. Tak więc, mimo że Cam Boozer przybędzie i zajmie miejsce Flagga w początkowej czwórce Duke’a, Khamenia ma potencjał, aby dopasować się do niego, albo jako większy strzelec skrzydłowy, albo jako strzelec z rezerwy.

Największą troską Khamenii jest w tym momencie jego atletyzm, a raczej jego brak, oraz to, jak przekłada się to na grę w defensywie na najwyższych poziomach uniwersyteckiej koszykówki. Khamenia najprawdopodobniej będzie musiał zwiększyć siłę, aby stać się skuteczniejszym środkowym obrońcą, ponieważ jego prędkość nóg na obwodzie nie jest elitarna.

Mimo wszystko Khamenia jest znaczącym nabytkiem dla Duke’a, szczególnie biorąc pod uwagę liczbę zawodników, których Scheyer będzie musiał zastąpić w obecnym składzie. Nie jest zawodnikiem, który rzuca szybko wsadem, ale z pewnością jest zawodnikiem, który jako debiutant może pomóc Błękitnym Diabłom, co w tej epoce o czymś mówi.

Wymagana lektura

• Cameron i Cayden Boozer wybierają Duke’a zamiast Miami na Florydzie: Co pięciogwiazdkowe bliźniaki wnoszą do Blue Devils
• Debiut Coopera Flagga w Duke to dopiero początek sezonu pełnego wyczekiwanych występów

(Zdjęcie Jona Scheyera: Grant Halverson / Getty Images)



Zrodlo