Nigeria twierdzi, że zrezygnuje z kwalifikacji AFCON po 12 godzinach utknięcia na libijskim lotnisku

Kapitan Nigerii William Troost-Ekong powiedział, że jego zespół podda mecz z Libią we wtorkowym meczu po 12 godzinach spędzonych na lotnisku w tym północnoafrykańskim kraju.

Troost-Ekong (31 l.) zarzucił, że zespół został porzucony po skierowaniu samolotu na międzynarodowe lotnisko Al Abraq w Libii bez dostępu do jedzenia, napojów i połączenia telefonicznego w ramach próby grania w gry umysłowe przed kwalifikacjami AFCON 2025. Libijska Federacja Piłki Nożnej (LFF) odrzuciła sugestię dotyczącą „nieczystej gry lub sabotażu”.

Troost-Ekong zarzucił także, że zespołowi odmówiono dostępu do hotelu i musiał wezwać rząd Nigerii do ratowania ich, określając sytuację jako „haniebną”.

„Dwanaście godzin na opuszczonym lotnisku w Libii po tym, jak nasz samolot został przekierowany podczas lądowania” – napisał Troost-Ekong w poniedziałek rano. „Rząd Libii bez powodu odwołał nasze zatwierdzone lądowanie w Benghazi. Oni (Libia) zamknęli bramy lotniska i pozostawili nas bez połączenia telefonicznego, jedzenia i picia. Wszystko po to, żeby grać w gry umysłowe.

„Doświadczyłem różnych rzeczy przed wyjazdem w Afryce, ale to jest haniebne zachowanie. Nawet tunezyjski pilot, któremu na szczęście udało się w ostatniej chwili przesiąść na lotnisko, na którym nie mógł wylądować nasz samolot, nigdy wcześniej nie widział czegoś takiego. Po przybyciu na miejsce próbował znaleźć pobliskie lotnisko, na którym mógłby odpocząć ze swoją załogą, lecz zgodnie z instrukcjami rządu ponownie odmówiono mu wstępu do każdego hotelu. Mógł tam spać, ale nigeryjskim członkom załogi nie wolno było tam spać. Wrócili, aby teraz spać w zaparkowanym samolocie.

„W tym momencie wezwaliśmy nasz rząd Nigerii do interwencji i ratunku. Jako kapitan wraz z drużyną zdecydowaliśmy, że NIE będziemy grać w ten mecz. CAF powinien przyjrzeć się raportowi i temu, co się tutaj dzieje.

„Nawet jeśli zdecydują się pozwolić na tego rodzaju zachowanie, niech zdobędą punkty. Nie zgodzimy się na podróżowanie gdziekolwiek drogą, nawet jeśli jest to bezpieczne. Możemy sobie tylko wyobrazić, jak wyglądałby hotel lub jedzenie, jakie otrzymalibyśmy, gdybyśmy kontynuowali.

„Szanujemy siebie i szanujemy naszych przeciwników, gdy są naszymi gośćmi w Nigerii. Błędy się zdarzają, ale te rzeczy celowo nie mają nic wspólnego z międzynarodowym futbolem.

Oprócz Troosta-Ekonga między innymi Victor Boniface z Bayer Leverkusen, Wilfred Ndidi z Leicester City i Bright Osayi-Samuel z Fenerbahce również skrytykowali LFF i wezwali CAF do podjęcia działań.

Napastnik Galatasaray Victor Osimhen, który nie znalazł się w tym składzie, dodał, że doświadczył podobnej sytuacji, grając w reprezentacji swojego kraju do lat 17.

W odpowiedzi na tę sytuację LFF stwierdziło, że „zdecydowanie odrzuca wszelkie twierdzenia sugerujące nieczyste zagranie lub sabotaż w tej sytuacji”.

„Mamy najwyższy szacunek dla naszych nigeryjskich odpowiedników i chcemy ich zapewnić, że zmiana kierunku ich lotu nie była zamierzona” – stwierdził LFF.

„Nie ma podstaw, aby oskarżać libijskie zespoły bezpieczeństwa lub Libijską Federację Piłki Nożnej o celowe zorganizowanie tego incydentu. Takie działania są niezgodne z naszymi wartościami i zasadami.

„Mamy nadzieję, że to nieporozumienie uda się rozwiązać dzięki zrozumieniu i dobrej woli. Nasze drzwi są otwarte dla naszych nigeryjskich braci i wszystkich afrykańskich drużyn i nadal promujemy ducha jedności, sportowej rywalizacji i przyjaźni w świecie piłki nożnej”.

Poniedziałkowe problemy mają miejsce po tym, jak kapitan Libii Faisal Al-Badri stwierdził w zeszłym tygodniu, że zanim jego zespół rozegrał w piątek rewanżowy mecz na stadionie Godswill Akpabio, po przybyciu do Nigerii był źle traktowany. NFF odrzuciło zeznania Al-Badriego i stwierdziło, że LFF zorganizowało własny transport podczas pobytu w Nigerii.

W zeszły piątek Nigeria pokonała Libię 1:0 na Godswill po golu Fisayo Dele-Bashiru w końcówce meczu.

Sportowiec skontaktowaliśmy się z Nigeryjską Federacją Piłki Nożnej (NFF) i Konfederacją Africaine de Football (CAF) w celu uzyskania dalszych komentarzy.

ZEJDŹ GŁĘBEJ

George odszedł, zakaz Osimhen musiał zostać odrzucony – więc co się dzieje z Nigerią?

(Zdjęcie: @WTroostEkong na X)



Zrodlo