Po tym, jak wcześniej oferował swoje wsparcie kandydatowi Partii Republikańskiej i skazanemu przestępcy Donaldowi Trumpowi, artysta reggaeton Nicky Jam wycofał swoje poparcie.
W filmie udostępnionym 44 milionom obserwujących go na Instagramie artysta opowiedział po hiszpańsku o swoich obawach, w szczególności cytując komentarze komika Tony’ego Hinchcliffe’a na scenie podczas wiecu Trumpa w Madison Square Garden w ubiegły weekend. Obejrzyj cały film poniżej.
„Powodem, dla którego poparłem Donalda Trumpa, było to, że uważałem, że jest on najlepszy dla gospodarki w Stanach Zjednoczonych, gdzie żyje wielu Latynosów; wielu imigrantów cierpi z powodu gospodarki” – powiedział. „Nigdy w życiu nie myślałem, że miesiąc później pojawi się komik, który będzie krytykował i źle mówił o moim Portoryko, dlatego wycofuję swoje poparcie dla Donalda Trumpa i rezygnuję z rozmów politycznych. Portoryko zasługuje na szacunek.”
Podczas wydarzenia Hinchliffe opisał Portoryko jako „pływającą wyspę śmieci”, co skłoniło inne wybitne osobistości z Portoryko – i wyborców – takie jak Bad Bunny, do oficjalnego poparcia Kamali Harris.
Oświadczenie Nicky’ego Jama następuje po niezręcznym występie na wiecu, podczas którego Trump najwyraźniej nie znał płci muzyka i próbował przywitać go słowami: „Jest seksowna”.