Mike Greenberg wzywa jedną drużynę NFL do „zwolnienia wszystkich”

(Zdjęcie: Tim Nwachukwu/Getty Images)

Po drastycznych zmianach w środku sezonu sezon New York Jets pogrążył się w chaosie.

Po porażce na początku 2:3 drużyna rozstała się z głównym trenerem Robertem Salehem, przekazując stery Jeffowi Ulbrichowi jako tymczasowemu trenerowi.

Zorganizowali nawet spotkanie Aarona Rodgersa i Davante Adamsa, mając nadzieję, że wywołają ich obrazę.

Jednak niedzielna porażka 25:22 z borykającą się z trudnościami drużyną New England Patriots, która przegrała sześć meczów z rzędu i została zmuszona do wystawienia Jacoby’ego Brissetta po wstrząśnieniu mózgu Drake’a Maye’a, tylko pogłębiła ich smutek.

Analityk NFL Mike Greenberg nie przebierał w słowach, żądając od franczyzy „wypalenia wszystkich” – to zdanie silnie rezonuje ze sfrustrowanymi wiernymi Jets.

Pomimo tego, że obrona utrzymywała Nową Anglię na dystansie zaledwie 247 jardów, ich niezdolność do wymuszania strat lub wykonywania kluczowych zatrzymań okazała się kosztowna.

Dramatyczny spadek Jets z rywalizacji w AFC East zaledwie trzy tygodnie temu do dzielenia piwnicy dywizji z Patriots podkreśla ich szybki upadek.

Nie widać szybkiego rozwiązania problemów tej drużyny.

Choć nadzieje na play-off wydają się mgliste, historia napawa optymizmem.

Trzy drużyny w erze Super Bowl przezwyciężyły podobne kłopoty: Cincinnati Bengals z 1970 r., Washington Commanders z 2020 r. i Jacksonville Jaguars z 2022 r.

Jednak żaden nie stanął przed dodatkowym wyzwaniem, jakim było poruszanie się po tym terytorium pod okiem tymczasowego głównego trenera.

Następny test Jets nadejdzie w czwartek, kiedy będą gościć Houston Texans, którzy desperacko starają się odwrócić swój los i ocalić resztki sezonu.

NASTĘPNY:
Rex Ryan wzywa Jets przed niedzielnym meczem



Zrodlo