Matthäus wybiera „dzieło sztuki” Kroosa

Były niemiecki pomocnik Lothara Matthäusa zaoferował magazynowi „Sport Bild” swoją osobistą listę 10 najwybitniejszych niemieckich piłkarzy, gdzie ją przedstawił Franza Beckenbauera za najlepszy w historii i wyróżnił byłego zawodnika Realu Madryt Toniego Kroosa.

Mateusz wyróżniał się na temat zmarłego „Kaisera”, który „sprawiał, że wszystko, czego dotknął, lśniło”Oprócz tego, że jest „urodzony kapitan, zarówno na boisku, jak i poza nim”, którego „charyzma w piłce nożnej w Niemczech jest bezkonkurencyjna” i „był wzorem do naśladowania we wszystkim”.

Franz jest najlepszym ambasadorem, jakiego Niemcy kiedykolwiek miały, i to nie tylko w sporcie. „Otworzył drzwi dla rodzin królewskich i najwyższych rangą polityków, a raczej: były dla niego zawsze otwarte, bez konieczności podejmowania jakichkolwiek działań” – dodał.

Franz jest najlepszym ambasadorem, jakiego Niemcy kiedykolwiek miały, i to nie tylko w sporcie

Franza Beckenbauera

Na liście dziesięciu zawodników wybranych przez Matthäusa, na której go nie ma, znajdują się Gerda Müllera, Mirosława Klose, Uwe Seelera, Manuela Neuera, Philippa Lahma, Toniego Kroosa, Andreasa Brehme’a, Fritza Waltera y Guntera Netzera.

O niedawno emerytowanym pomocniku Realu Madryt zwrócił na to uwagę były zawodnik Bayernu i Interu Mediolan Był „wybitnym człowiekiem pomocy na Mistrzostwach Świata 2014” który podbił Niemcy.

Zwycięstwo 7:1 z Brazylią w półfinale było najlepszym meczem w jego karierze. Na Euro 2024 przywrócił pewność siebie Julianowi Nagelsmannowi i swoim stylem gry poprowadził drużynę. To przekonało fanów w Niemczech. Do tego dochodzi jego sukcesy na poziomie klubowym, które mają reperkusje na całym świecie: sześć tytułów Ligi Mistrzów to coś niezwykłego iObecnie jest twarzą Niemiec na całym świecie– podkreślił.

Zwycięstwo 7:1 z Brazylią w półfinale było najlepszym meczem w jego karierze

Franza Beckenbauera

Tak się składa, że ​​kilka tygodni temu Kroos w swoim podcaście zarzucał Matthäusowi, że pochwalił grę ligi Bayern Monachium z Firma na początku sezonu jako „jeszcze lepszy” niż ten, z którym się prezentował Pepa Guardioli na ławce



Zrodlo