Mateu o sędziorze El Clasico: "Może to być całkowicie sprzeczne z tym, co rozumiem na temat arbitrażu"

José María Sánchez Martínez (na trawie) i Alejandro Muñiz Ruiz (w systemie VAR) będzie odpowiedzialny za sędziowanie najwspanialszego meczu 11. kolejki LaLiga: Klasyczny. Real Madryt i Barcelona spotykają się po raz pierwszy w tym sezonie w meczu, który będzie kluczowy dla tego, czy Barça odzyska oddech w rankingach, czy też Real Madryt ich dogoni.

To będzie siódmy klasyk sędziowany przez sędziego z Murcji. Jak dotąd trzy zwycięstwa Realu Madryt i trzy zwycięstwa Barcelony wyrównują równowagę, która w sobotę zostanie zachwiana.

Mateu Lahoz (po lewej) i Sánchez Martínez (po prawej).

Były sędzia Antonio Mateu Lahoz rozmawiał z MARCA o swojej nominacji: „Jeśli chodzi o styl, może to być najbardziej sprzeczne z tym, co rozumiem na temat arbitrażu.. Jest prawdopodobnie najbardziej hiszpańskim, jak chce go nazwać Komitet Techniczny Sędziów, w kontekście ortodoksyjnego autorytetu… I ma swój własny, bardzo zdefiniowany styl.. Rozegrał wyjątkowy mecz z Athletic Club de Bilbao, który moim zdaniem mu pomógł. Jest sędzią z pełnymi gwarancjami i tylko z doświadczenia pozwalam sobie na luksus stwierdzenia, że ​​w zeszłym roku widziałem go wahającego się, widziałem, że w jakiś sposób nie podkreśla wszystkich swoich mocnych stron, więc zapraszam go żeby nadal było tak jak było, bo dzięki temu przeszło wszystkie kategorie i osiągnęło niesamowity poziom. Jest na najwyższym poziomie. Był nawet o krok od wyjazdu na Puchar Europy, był o krok od tego i prezentuje świetny poziom. „Chciałbym go ponownie zobaczyć z pewnością siebie” – wyjaśnił.



Zrodlo