„Los Angeles Times” nie planuje popierać wyścigu prezydenckiego

Z raportu opublikowanego w Semafor wynika, że ​​„Los Angeles Times” nie planuje udzielać żadnego poparcia dla tegorocznego wyścigu o fotel prezydencki.

Członkom redakcji publikacji powiedziano, że decyzja została podjęta przez właściciela „Los Angeles Times”, Patricka Soon-Shionga, jak poinformował Semafor. „The Times” co roku popierał jednego kandydata na prezydenta od 2008 r., kiedy to poparł Baracka Obamę. Po raz pierwszy gazeta udzieliła poparcia Demokracie i była to ich pierwsza aprobata od 1972 r., kiedy poparła Richarda Nixona.

Rzecznik Timesa powiedział: „Nie komentujemy wewnętrznych dyskusji ani decyzji dotyczących artykułów wstępnych lub poparcia”. W ubiegły weekend „The Times” opublikował listę poparcia, która nie obejmowała wyścigu o fotel prezydencki.

Kamala Harris zyskała poparcie „The New York Times” i „The Boston Globe”, natomiast Donalda Trumpa poparły „The Washington Times” i „Las Vegas Review-Journal”. Harris zebrał zdecydowanie więcej poparcia niż Trump, choć wartość takich ukłonów może być ograniczona. W 2016 r. Hillary Clinton cieszyła się szerokim poparciem w głównych publikacjach, ale mimo to przegrała głosy wyborcze.

Mimo to członkowie kampanii Trumpa rozesłali e-mail, w którym obwieścili, że „Los Angeles Times” nie poparł tej kwestii jako lekceważenia Harrisa, pochodzącego z tego stanu.

Zrodlo