Liberty snatch WNBA Finals prowadzi nad Lynxem po biciu brzęczykiem 3 Sabriny Ionescu

Aktualizacje na żywo finałów WNBA: New York Liberty vs. Minnesota Lynx Game 3

Wybaczono by ci, gdybyś poczuł małe deja vu podczas oglądania trzeciego meczu finałów WNBA.

Gospodarze szybko wypracowali sobie przewagę dzięki stratom gości, natychmiast wciągając kibiców i wymuszając przerwę na żądanie do wyniku 14-5. Jednak pomimo tego, że większość pierwszej połowy tracił dwucyfrowo, zespół wyjazdowy odrabiał straty i do przerwy tracił osiem punktów.

Następnie w trzeciej kwarcie gospodarze na nowo odkrywają swoją ofensywę, budują kolejną dwucyfrową przewagę, by po raz kolejny dać się dogonić przeciwnikowi. Pandemonium rozpoczyna się pełną napięcia końcówką posiadanie za posiadaniem.

Scenariusz pierwszego meczu pojawił się ponownie w meczu trzecim w Target Center w środę, a drużyny New York Liberty i Minnesota Lynx zamieniły się rolami z epickiego starcia w pierwszym meczu finałowym. Po tym, jak Lynx ukradł łamacza serc na własnym boisku Liberty, Nowy Jork odwdzięczył się, wygrywając na sekundę przed zwycięzcą meczu Sabriną Ionescu (80-77).

Breanna Stewart prowadziła obie drużyny z 30 punktami i 11 zbiórkami i prawdopodobnie przekroczyła swój wysiłek w obronie z drugiego meczu, pomagając drużynie New York odrobić 10-punktową deficyt w drugiej połowie. Ionescu, Jonquel Jones i Leonie Fiebich dodali po 13 punktów dla zwycięzców.

Na początku Lynx przejęli kontrolę nad meczem dzięki energii własnej publiczności, organizując finałowy konkurs po raz pierwszy od siedmiu lat. Minnesota rozwiązała prawie wszystkie problemy, które pojawiły się w pierwszych dwóch meczach w Nowym Jorku, polegające na kontrolowaniu piłki, zbiorowych zbiórkach, pracy na boisku na połowie kortu i wywieraniu presji na Nowy Jork na obwodzie, aby strzelił gola w przejściach.

Minnesota poradziła sobie tak dobrze, jak mogła, ale Lynx miał jeden problem: absolutnie kultowy występ Stewarta.

Stewart nie była powodem, dla którego Liberty przegrała pierwszy mecz, ale miała dwie szanse po regulaminowym czasie gry i po dogrywce, aby obrócić wynik na korzyść Nowego Jorku, ale nie wykorzystała go. Zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby tym razem Liberty znalazła się po właściwej stronie księgi głównej. Broniła Napheesy Collier, ale także chroniła obręcz w obronie pomocniczej, gdy Ryś próbował je rozproszyć.

Ionescu również doczekał się odkupienia. Po faulu, który doprowadził do czteropunktowej gry Courtney Williams w Barclays Center, Ionescu był po drugiej stronie boiska, trafiając zwycięskiego rzutu za trzy punkty po kolejnej potrójnej trójce sztyletów, dzięki czemu Nowy Jork prowadził na niecałą minutę przed końcem.

Liberty mogą teraz w piątek sfinalizować swój pierwszy tytuł w historii franczyzy w czwartym meczu.

Ta historia będzie aktualizowana.

Wymagana lektura

(Zdjęcie: Pamela Costello / NBAE za pośrednictwem Getty Images)



Zrodlo