Zespół San Francisco 49ers w tym sezonie nękany jest kontuzjami, a nawet ich drugoligowcy ucierpieli.
Gwiazda obrońcy Christian McCaffrey, aktualny ofensywny Gracz Roku, nie grał jeszcze w tym sezonie z powodu kontuzji nogi, ale rezerwowy Jordan Mason uzupełnił swoją drużynę znakomicie.
Mason doznał kontuzji barku w szóstym tygodniu zwycięstwa przeciwko Seattle Seahawks, co zmusiło go do opuszczenia meczu „Thursday Night Football”.
Jednak według lekarza z UCSF Health, ze względu na charakter kontuzji Masona, nie ma ryzyka pogłębienia się kontuzji, a jego powrót do gry będzie zależał od opanowania bólu i zakresu ruchu.
„Tak naprawdę nie jest to kwestia zwiększonego ryzyka kontuzji. Bardziej chodzi o to, z jakim bólem jest w stanie sobie poradzić. Nie w sposób twardości. Jeśli po prostu nie możesz założyć ręki na klatkę piersiową, aby chronić piłkę, nie wpuszczą go tam z powrotem” – powiedział dr Brian Feeley za pośrednictwem 95.7 The Game.
🤞Jordan Mason
➡️ @UCSFHospitals pic.twitter.com/uaMVdBNVw7
— 95,7 Gra (@957thegame) 16 października 2024 r
W sześciu meczach Mason zdobył 609 jardów w biegu, co daje mu drugie miejsce w NFL i zdobył trzy przyłożenia, uzyskując średnio 5,3 jarda na próbę w biegu.
Dziewiątki nadal bardziej kierują się piłką nożną niż większość drużyn, ponieważ zajmują czwarte miejsce pod względem łącznej liczby prób w biegu, ale rzucają piłką częściej niż w przeszłości.
Po ostatnim miejscu w tej kategorii w 2023 r. zajmują 16. miejsce pod względem liczby prób podań, a w 2022 r. zajmują 26. miejsce, co jest efektem rozwoju rozgrywającego Brocka Purdy’ego jako elitarnego rozgrywającego.
W 7. tygodniu San Francisco będzie gospodarzem Kansas City Chiefs, drużyny, która złamała im serca w zeszłym sezonie podczas Super Bowl w zeszłym sezonie, a jeśli Mason nie będzie mógł grać, 49ers mogą znaleźć się w poważnych tarapatach.
Dziewiątki nie mają za Masonem żadnych doświadczonych gróźb, więc będą musieli mieć nadzieję, że poradzi sobie ze swoim bólem, aby zemścić się na Patricku Mahomesie i jego spółce.
NASTĘPNY:
Andy Reid szczerze myśli o Brocku Purdym