Leczenie Atletico Madryt doprowadziło mnie do łez – Omorodion

PNapastnik Orto Samu Omorodion przyznaje, że nigdy nie otrzymał wyjaśnienia od Atletico Madryt, dlaczego chcieli go sprzedać w sierpniu.

Podpisany rok temu z Granady i natychmiast wypożyczony na sezon do Alaves, Omorodion nigdy nie rozegrał żadnego meczu dla Atletico, zanim został sprzedany do Porto.

W Porto – powiedział Ocena: „Od pierwszej minuty zauważyłem zainteresowanie, jakim się mną obdarzyli. Prezydent przyjechał do Madrytu, żeby mnie podpisać i powiedział, że nie wyjedzie bez podpisania mojego kontraktu. Tego właśnie potrzebuje zawodnik, okazania pewności siebie. Chcę podziękować prezydentowi i klubowi za zakład, który na mnie postawili.

„Tam – w Atlético de Madrid – trenowałem osobno. Nie czułem się zaangażowany, nie jak piłkarz. Trenowałem i moja głowa mówiła mi, że nie. Było mi źle. W nocy dużo płakałam… Moja rodzina i mama przeżywały bardzo źle… W końcu, dzięki Bogu, wszystko szybko się poukładało i podjęłam najlepszą decyzję.

„Nikt ze mną nie rozmawiał i ja z nikim nie rozmawiałem. Nadal byłem zawodnikiem Atlético Madryt, musiałem chodzić na treningi i wykonywać swoją pracę. Znałem już stanowisko klubu. To są rzeczy, które dzieją się w piłce nożnej i dzięki którym zdobywasz doświadczenie i uczysz się na przyszłość.

Zrodlo