LeBron i Bronny James dzielą boisko, tworzą historię NBA, gdy Lakers pokonują Wilki

LeBron James dzielił kort ze swoim 20-letnim synem Bronny, a później nazwał ten moment „jednym z najwspanialszych prezentów”.

LeBron James i jego syn Bronny przeszli do historii, stając się pierwszym duetem ojciec-syn, który zagrał razem w meczu NBA w sezonie zasadniczym podczas otwierającego sezon zwycięstwa Los Angeles Lakers nad Minnesota Timberwolves.

Wyprzedana widownia krzyknęła, gdy 20-letni Bronny wszedł na boisko obok LeBrona, który we wtorek wracał na boisko na cztery minuty przed końcem pierwszej połowy meczu.

Bronny, po którym, podobnie jak wielu pierwszorocznych graczy, nie oczekuje się w tym sezonie zbyt wiele czasu na parkiecie, zebrał zbiórki w ciągu swoich trzech minut gry, podczas gdy LeBron zdobył 16 punktów w zwycięstwie Lakersów 110-103.

„Zawsze najważniejsza była rodzina” – powiedział LeBron wraz z Bronny po meczu.

„Straciłem dużo czasu przez tę ligę… więc móc przeżyć tę chwilę, w której nadal pracuję i mogę pracować z moim synem, to jeden z najwspanialszych prezentów, jakie kiedykolwiek otrzymałem od człowieka powyżej i ja zamierzam w pełni z tego skorzystać.”

Żaden duet ojciec-syn nigdy nie grał w tym samym sezonie NBA, a co dopiero w tej samej drużynie. Para pojawiła się razem podczas meczu przedsezonowego na początku tego miesiąca.

39-letni LeBron od dawna mówił, że jednym z pozostałych mu celów w koszykówce jest gra z synem, obrońcą wybranym z 55. wyborem w drafcie NBA w czerwcu, po jednym sezonie na Uniwersytecie Południowej Kalifornii.

LeBron, najlepszy strzelec wszechczasów NBA, czterokrotny mistrz i trzykrotny złoty medalista olimpijski, rozpoczyna obecnie swój 22. sezon w NBA i jeszcze nie powiedział, kiedy planuje zakończyć swoją karierę.

Tymczasem Bronny pragnie wyrobić sobie sławę w lidze, w której dorastał, a jego ojciec grał także w Cleveland Cavaliers i Miami Heat.

„Podejście do stolika sędziowskiego i zameldowanie się po raz pierwszy było szalonym momentem, którego nigdy nie zapomnę” – powiedziała Bronny.

„Jestem po prostu niezwykle wdzięczny za wszystko. Otrzymałem niesamowitą okazję, aby wejść do tej ligi, z każdym dniem stawać się lepszym i uczyć się każdego dnia.

LeBron powiedział, że przypomina swojemu najstarszemu synowi, jakie mają szczęście, że grają w NBA.

„Nie codziennie obiecuje się, że będziesz mógł grać w tej pięknej lidze” – powiedział.

„Jest nas tylko 450 i musisz zrozumieć, że to nie jest dane tobie, musisz zarabiać na każdą chwilę. Myślę, że on o tym wie i nie może się doczekać procesu stawania się lepszym każdego dnia, aby stać się graczem, którym ostatecznie chce być.

„Jestem z niego bardzo dumny. Jest moim ratunkiem, to pewne.”



Zrodlo