Kto jest winien złym stosunkom Pedro Sáncheza i Isabel Díaz Ayuso?

Przewodnicząca Wspólnoty Madrytu Isabel Díaz Ayuso oświadczyła we wtorek, że odmówiła spotkania z szefem władz wykonawczych Pedro Sánchezem, ponieważ nie chce „być częścią obrazu normalności” i dawać „ zgody” na „couponazo” w Katalonii i „pogorszenie sytuacji instytucjonalnej”.

W wywiadzie dla Cadeny Cope, zebranym przez EFE, Díaz Ayuso zapewnił, że jego odmowa spotkania się z Sánchezem w przyszły piątek 25-go „nie ma nic wspólnego z czymś osobistym”, ale podjął tę decyzję, ponieważ uważa, że ​​jest to „wygodne”. i „najlepszą rzeczą dla Hiszpanii”, czyli „zatrzymać się w martwym punkcie”.

„Nie chcę być częścią tego obrazu normalności” – oświadczył Díaz Ayuso, dodając, że nie zamierza w dalszym ciągu „normalizować” i „zachowywać się tak, jakby nic się nie działo” w obliczu korupcji, która odbija się na środowisku Prezesa Rządu i „pogorszenie sytuacji instytucjonalnej”.

Według madryckiego lidera PP Pedro Sánchez był „pierwszym, który chciał to wszystko wysadzić” po pięciu latach, podczas których musiał znosić oskarżenia pod adresem swojej rodziny i otoczenia „22 ministrów, każde ze stanowisk PSOE”.

„Jeśli obraz jest taki, że wszyscy się zgadzamy i wszystko jest w porządku, to myślę, że się oszukujemy” – stwierdził prezydent Madrytu po spotkaniu z Sánchezem w Pałacu Moncloa w ramach spotkań dwustronnych innych przewodniczących regionalnych PP z Sánchezem.

Díaz Ayuso powiedział, że w ciągu tych lat często podejmował „samotne decyzje” i szedł „pod prąd”, ponieważ uważał, że tak będzie „najlepiej”, tak jak wierzy, że robi to teraz, odmawiając spotkania się z Sánchezem.

„Nie robię tego, co jest dla mnie dobre, ale to, co jest wygodne, nie przymykając oka na to, co dzieje się w Hiszpanii” – podkreślił, podkreślając jednocześnie, że jego opinia „jest znana wszystkim” w PP, gdzie wyraził się w Radzie Krajowej Komisji powody niespotkania się z Sánchezem.

Nie podziela decyzji o wyrażeniu „zgody” i „uściśnięciu dłoni” z Sánchezem, „jak gdyby nic się nie działo”, po negocjacjach w sprawie pojedynczego finansowania dla Katalonii w celu „zbudowania de facto narodu” i przekształcenia Hiszpanii w w „minipaństwa” i oświadczył, że to, co ma do powiedzenia szefowi władzy wykonawczej, zostanie przekazane Konferencji Przewodniczących.

Odnosząc się do komisji śledczej Zgromadzenia w sprawie katedry Begoñy Gómez na Uniwersytecie Complutense, Díaz Ayuso powiedział, że przeanalizuje, „w jaki sposób zorganizowano ten tytuł magistra”, aby odzyskać „porządek i dobre imię” instytucji, które stał się „prywatnym centrum biznesowym”.

Zrodlo