Kryzys na rzekach: Fubara wysyła Eike’owi mocny sygnał

Gubernator Siminalayi Fubara nalegał, aby jego poprzednik, Nyesom Wike, uwolnił się od wszelkich wpływów, jakie pragnie mieć nad stanem Rivers i pozwolił, aby w tym bogatym w ropę państwie zapanował pokój.

Fubara, który oświadczył to w poniedziałek w programie „Politics Today” stacji Channels Television, powiedział, że nie żałuje przeprowadzenia w ubiegłą sobotę wyborów samorządowych w stanie pomimo oporu ludzi Wike’a z Partii Ludowo-Demokratycznej (PDP) i Kongresu Wszystkich Postępowców (APC). ).

„Mam dość odwagi, żeby to zrobić” – powiedział gubernator, prosząc swojego poprzednika, aby pozbył się wszelkiej władzy, jaką według niego miał nad stanem Południe-Południe.

„Nie ma niczego, czego bym nie zrobił na tej ziemi, aby zapanował pokój. Mogę powiedzieć, ile razy klękałem i błagałem, aby pozwolić temu problemowi odejść”

Gubernator powiedział, że zachował całe „porozumienie” z Ministrem Federalnego Terytorium Stołecznego (FCT), aby zapewnić pokój w państwie, ale problem nadal się eskaluje.

„Nie ma niczego, czego bym nie zrobił na tej ziemi, aby zapanował pokój. Mogę powiedzieć, ile razy klękałem i błagałem, abyśmy pozwolili temu problemowi odejść. Zrobiłem wszystko” – powiedział Fubara.

Zapytany, jaka byłaby jego wiadomość dla Wike’a, gdyby się spotkali, Fubara odpowiedział: „Powiem mu (Wike’owi), że osiągnął punkt, w którym musi odpuścić. Potrzebujemy pokoju w tym stanie.

„Niekoniecznie musisz wygrywać wszystkie walki; czasami po prostu odpuszczasz ze względu na dobrych ludzi w Rivers State i miłość, którą zawsze wyznawałeś dla tego stanu. Musimy zabezpieczyć państwo.

„Fubara wyjedzie jutro. Kto wie, kto przyjdzie? Być może stanie się to za pośrednictwem niego lub innej osoby, ale musimy zabezpieczyć państwo”.

„Nie trzeba niszczyć rzek”
Fubara powiedział, że okresy wyborcze się skończyły i nadszedł czas na rządy. Namawiał ministra FCT, aby dał pokojowi szansę.

„Apeluję: każdy powinien schować miecz. Nawet dla ministra, mojej ogi (mojego szefa), nie ma potrzeby niszczyć tego państwa.

„On (Wike) kiedyś rządził tym stanem, a państwo było przedmiotem zazdrości każdego innego stanu. Jest tam teraz kolejna osoba. Teraz potrzebujemy wsparcia, po czterech, ośmiu latach, kto wie? Ja też odejdę i ktoś inny przejmie obowiązki. Taki powinien być duch.

„Jeśli chodzi o okres wyborczy, możesz walczyć i robić wszystko, ale teraz jest czas na rządzenie. Potrzebujemy całego wsparcia” – powiedział gubernator.

Zrodlo