Król Karol ostro skrytykowany przez rdzennego prawodawcę podczas wizyty w Australii

Brytyjski król i królowa przebywają z dziewięciodniową podróżą po Australii i Samoa.

Brytyjski król Karol III został zaatakowany przez aborygeńskiego prawodawcę po przybyciu do Australii z pierwszą od ponad dziesięciu lat wizytą panującego monarchy w tym kraju.

Charles, który odbywa swoją pierwszą podróż królewską od czasu ogłoszenia w lutym diagnozy raka, spotkał się z konfrontacją w poniedziałek po wygłoszeniu przemówienia do australijskiego parlamentu, w którym nawoływał do podjęcia bardziej zdecydowanych działań przeciwko zmianom klimatycznym.

„Dopuściliście się ludobójstwa na naszym narodzie. Oddajcie nam naszą ziemię! Oddaj nam to, co nam ukradłeś!” – krzyknęła senator Lidia Thorpe.

„Nasze kości, nasze czaszki, nasze dzieci, nasi ludzie. Zniszczyliście naszą ziemię!”

„To nie jest twoja ziemia!” Thorpe mówiła dalej, gdy ochrona wyprowadzała ją.

Thorpe, która jest pierwszą rdzenną ludnością reprezentującą stan Wiktoria w Senacie, została wcześniej sfotografowana, jak odwracała się plecami, gdy w oczekiwaniu na przybycie Karola odtwarzano God Save the King.

Australia została zasiedlona przez Brytyjczyków pod koniec XVIII wieku, co spowodowało masowe wysiedlenia społeczności aborygeńskich i niezliczoną liczbę zgonów z powodu chorób i masakr na pograniczu.

Kraj ten uzyskał de facto niezależność od Wielkiej Brytanii od 1901 r., ale pozostaje królestwem Wspólnoty Narodów, którego głową państwa jest brytyjski monarcha.

Australijczycy głosowali za utrzymaniem monarchy w referendum w 1999 r., a w zeszłym roku odrzucili propozycje uznania rdzennych Australijczyków w konstytucji i powołania organu doradczego dla rdzennych mieszkańców.

Premier Anthony Albanese wyraził wolę, aby Australia stała się republiką, ale wykluczył zorganizowanie referendum w tej sprawie w trakcie obecnej kadencji parlamentarnej.

Karol i królowa Camilla wylądowali w piątek w Sydney, rozpoczynając dziewięciodniową podróż po Australii i Samoa.

W swoim przemówieniu przed parlamentem Charles wezwał Australię do przyjęcia roli przywódcy w walce ze zmianami klimatycznymi, nazywając rosnącą intensywność pożarów buszu i powodzi w tym kraju „niewątpliwym znakiem” ocieplającej się planety.

„Australia posiada wszystkie naturalne składniki umożliwiające stworzenie bardziej zrównoważonego, regeneracyjnego sposobu życia” – powiedział Charles, wieloletni działacz na rzecz ochrony środowiska.

„Wykorzystując moc, jaką natura obdarzyła naród, niezależnie od tego, czy jest to wiatr, czy słynne słońce, Australia podąża ścieżką w kierunku lepszej i bezpieczniejszej przyszłości. W interesie nas wszystkich leży bycie dobrymi zarządcami świata. I dobrych przodków dla tych, którzy przyjdą po nas.”

Charles i Camilla wcześniej tego dnia złożyli wieńce pod Australian War Memorial w Canberze.

W niedzielę po odpoczynku poprzedniego dnia król i królowa wzięli udział w nabożeństwie w Sydney.

Zrodlo