Kolejny rok, kolejny Dzień Warhammera. Gdzie ucieka czas? Aby to uczcić, Games Workshop przeprowadziło transmisję, w której drażniło nowe jednostki, odświeżone systemy gry, więcej sił bojowych i prawdopodobnie najdziwniejszy zespół Kill Team, jaki kiedykolwiek widziałem. Wiem o tym od godziny i już mam obsesję.
Ponieważ jest wiele do omówienia, podsumowałem najważniejsze nagłówki z Dnia Warhammera, abyś mógł zobaczyć wszystko, co się wydarzyło, na pierwszy rzut oka. Chcesz przejść do systemu gry, który najbardziej Cię interesuje? Naciśnij pasek nawigacji u góry ekranu (lub na pasku bocznym, jeśli czytasz na komputerze), aby przejść do tej sekcji.
Ratlingi, przekąski i wierny psiak dla Kill Team
- Dostajemy kosmiczny hobbit Kill Team
- Orki powracają z potężnymi młotami napędzanymi rakietami
Może się wydawać, że najnowsza edycja dopiero co wyszła, a zatem wciąż jest smakiem miesiąca (Kill Team: Hivestorm może być najlepszym zestawem startowym, jaki stworzył Warhammer, jeśli mnie pytasz), ale mamy już pierwsze spojrzenie przy kolejnym rozszerzeniu. „Brutalny i przebiegły” przedstawia hobbitską drużynę snajperską Ratling z zamiłowania do herbaty przeciwko skupionym na walce wręcz Orkom, którzy przesadzili w wymyślaniu sposobów na zepsucie wrogów. Rezultat jest nieco bardziej beztroski, niż możemy być przyzwyczajeni, szczególnie po ponurych jednostkach Bheta-Decima i Kill Team: Salvation. Ratling dzierżący największy karabin snajperski w jednostce używa swojego zasilacza do podgrzania na przykład grillowanej kanapki z serem do filiżanki herbaty. Jest też wierny pies, który ostrzega swoich panów, gdy zbliża się niebezpieczeństwo.
Biorąc pod uwagę orki zawarte w tym pakiecie, to „niebezpieczeństwo” rzeczywiście chce się zbliżyć. Jednostki te trafiają we właściwy cel dzięki broni takiej jak młoty z dołączonymi rakietami. To zdecydowanie inny styl gry niż Kommando, które otrzymaliśmy w ostatnim zestawie Kill Team: Starter Set, więc nie mamy wrażenia, że bieżnikujemy tutaj po starym terenie.
Podobnie jest z dołączoną scenerią. W tym pudełku przedstawiono teren przypominający bunkier, a misje obejmują obronę bunkra, podczas której jedna ze stron musi odeprzeć wroga. Oczywiście nadal ma to miejsce w Strefie Zagłady Volkusa, więc pasuje do każdego terenu Burzy Roju, jaki posiadasz.
Jako zabawny bonus otrzymasz także misję związaną z tegoroczną sezonową miniaturą 40 tys., która pokazuje, jak niektórzy Ratlingowie wprowadzają się w atmosferę Święta Dziękczynienia, grzebiąc w skrzynce kiełbasek, pełnym pieczonym kurczaku, ciastach i alkoholu. Śliczny.
Warhammer Underworlds otrzymuje lifting i łatwiejsze zasady
- Gra otrzymuje nową, bardziej przystępną edycję
- Skończyły się ilustracje kart, pojawiły się zdjęcia
Zamiast dawać nam sam nowy sezon, otrzymamy zupełnie inną edycję, będącą próbą Warhammera włamania się na najlepszy rynek gier planszowych. To przenosi nas do królestwa opanowanego przez Skavenów (które po raz pierwszy widzieliśmy w Skaventide), a dokładniej do kopalni pod miastem Embergard. W zasadzie to klasyczna gra Underworlds.
Najważniejszym wnioskiem jest bardziej przystępny zestaw reguł opisany jako całkowity reset i „najbardziej zrównoważony”. [the game has] kiedykolwiek byłem.” Chociaż jestem zwolennikiem tego rodzaju usprawnień, zwłaszcza dopracowanej planszy, która znacznie szybciej wprowadzi Cię do akcji, nie jestem zbyt zainteresowany zmianą stylu graficznego. Ręcznie malowane ilustracje widoczne na kartach stare wydania zniknęły i zostały zastąpione fotografiami modeli, które można zobaczyć w prawie wszystkich innych produktach Games Workshop. Chociaż to wygląda bardzo stylowo, w przeciwieństwie do mnie nienawidzić powiedziałbym, że wysysa trochę osobowości – teraz Underworlds wygląda zupełnie jak Age of Sigmar czy Warcry. Co ma sens, biorąc pod uwagę, że są osadzone w tym samym świecie, ale nadal wydaje się wstydem.
Czy jest to decyzja dotycząca cięcia kosztów, czy też kreatywny sposób na dostosowanie gry do innych gier? Nie jestem pewien, ale jeśli to pierwsze, to myślę, że ma to sens. Dzieła sztuki tego rodzaju, jakie zwykle kupowaliśmy, muszą być drogie, a Underworlds prawdopodobnie takie nie jest największy maszyna do obracania pieniędzy, więc rozumiem, że Games Workshop chce zmniejszyć koszty ogólne, wykorzystując zdjęcia modeli, które i tak malowali przez wieki.
Jednak nie wszystko jest dla mnie narzekaniem. Bandy są teraz bardziej skodyfikowane niż wcześniej, z bardzo wyraźnymi etykietami, które na pierwszy rzut oka dają solidne pojęcie o tym, co każda banda może „zrobić”. Wygląda na to, że możemy teraz używać dowolnej z nowych talii także w dowolnej bandzie, co uczyni Underworlds bardzo elastyczną grą.
Pierwsza grywalna frakcja Dark Mechanicum
- Pierwsza grywalna frakcja Dark Mechnicum
- Mało szczegółów, ale mamy pierwsze spojrzenie na model
Oprócz lepszego spojrzenia na grupę bojową Mechanicum dla Legions Imperialis, o której krążyły od dawna plotki, fani w końcu dostali frakcję Dark Mechanicum, o której zawsze marzyli… w pewnym sensie. Jest to część niewielkiego Legions Imperialis i choć nie było jeszcze zbyt wiele do zobaczenia, przyjrzeliśmy się bliżej niektórym paskudnym robotom Chaosu, które możemy zabrać na wojnę.
Wygląda na to, że wkrótce otrzymamy siłę bojową dla Dark Mechanicum, jeśli transmisja będzie w ogóle możliwa, więc miejmy nadzieję, że wkrótce otrzymamy więcej informacji.
Mnóstwo sił bojowych i dokuczanie Dzieci Imperatora
- Dzieci Cesarza na rok 2025
- Nowe świąteczne siły bojowe
Nie ogłoszono zbyt wielu rzeczy, które przyciągałyby uwagę pierwszych stron gazet, zarówno w przypadku Warhammera 40K, jak i Age of Sigmar, ale my zrobił przyjrzyj się nowemu tomowi bojowemu „Slaves to Darkness” (wraz z kilkoma nowymi modelami czarnoksiężników i kolejnym grotem włóczni Darkoath). Games Workshop przedstawiło również szczegółowe informacje na temat niektórych limitowanych pudełek Battleforce. Jak zawsze, są one przedstawiane jako prezent dla Ciebie lub innych, z którego możesz skorzystać w okresie świątecznym. Necrons, Tau, Imperial Knights, Adeptus Sororitas i Dark Angels zostali pokazani za 40 000, podczas gdy Cities of Sigmar, Nurgle, Ironjawz i Flesh Eater Courts wypełniły listę Age of Sigmar.
Jednak fanów może najbardziej zainteresować coś, co otrzymaliśmy na koniec transmisji – logo Dzieci Cesarza, notorycznie hedonistycznej frakcji Chaos Space Marine w Warhammer 40 000. Potem nastąpił „nadchodzący rok 2025”, więc podejrzewam, że oznacza to, że możemy spodziewać się, że Noise Marines będą grali ze swoimi gitarowymi karabinami przed końcem przyszłego roku…
Zdobądź Ghal Maraz na swoją półkę jako przysmak
- Brak informacji o Starym Świecie, ale tam był towar
- Replika samego kultowego Warhammera
Gadżety Warhammera przedstawiają nam najbardziej kultowego, cóż, Warhammera. Broń Sigmara, od której pochodzi nazwa całego systemu gier fantasy, została odtworzona przez Warhammer Armory jako pełnowymiarowy przedmiot kolekcjonerski do wystawienia lub wykorzystania w cosplayu.
Oprócz tego, że jest to wspaniała rekreacja z owiniętą skórą rączką i misternymi detalami na „metalu” (choć nie martw się, w rzeczywistości jest to lekka pianka, więc nie będzie ważyć tak dużo jak mały motocykl), brzmi to tak, jakby to było zabawne wyzwanie projektowe, ponieważ trzeba było zmienić jego rozmiar z proporcji miniatury – po powiększeniu byłby całkowicie nieporęczny.
Nie mamy jeszcze ceny, ale byłbym zaskoczony, gdyby wynosiła ona gdzieś na południe od 150 USD / 120 GBP ze względu na rozmiar i wykończenie premium. Przypuszczam, że prezenty dla graczy nie zawsze są tanie.
Najwyraźniej mamy więcej ogłoszeń w listopadzie, więc czekając, może spróbujesz najlepsze gry karciane I najlepsze stołowe gry RPG?