Kolejne rozczarowanie, a w miesiącu są trzy

Castellón wraca na awansowe pozycje pokonując Levante 2:0 w meczu, w którym drużyna granoty nie wykorzystała swoich szans w pierwszej połowie, a w drugiej Raúl Sánchez i Calatrava wytrącili równowagę w meczu na korzyść Castellón.

Mecz rozpoczął się z dużą intensywnością ze strony Castellóna, który swoją pierwszą szansę miał w 3. minucie po dobrej kombinacji ofensywnej, którą Raúl Sánchez zakończył strzałem w ręce Andrésa Fernándeza. Zaledwie dwie minuty później kolejny atak Castellón zakończył się, a sędzia Sánchez Villalobos zasygnalizował rzut karny wykonany rękami Andrésa Garcíi, ale VAR był odpowiedzialny za jego unieważnienie.

Stąd Levante osiedlało się i zamykało przestrzenie, unikając ataków Castellóna, który nie mógł znaleźć miejsca, aby zbliżyć się do bramki gości, podczas gdy zespół Granota stopniowo zyskiwał na metrach.

Gra miała kilka spokojnych faz, choć gdy minęła połowa pierwszej połowy, gra ponownie nabrała tempa i obie drużyny próbowały znaleźć bramkę dla rywali.

Najwyraźniejsze okazje miał Levante. Morales ostrzegł pierwszy, zdobywając tyły obrony Castellón, ale jego strzał przeciwko Crettazowi był wysoki. Odpowiedź Albinegry nadeszła po dośrodkowaniu Suero, które Seuntjens trafił w poprzeczkę.

Zaraz potem, gdy minęła 33. minuta, Morales w kontrataku pomógł Romero, ale napotkał Crettaza, który wybiegł dziesięć metrów poza jego pole karne, aby rzucić się pod nogi atakującego i wybić piłkę drużynie rozpoczynającej grę , usuwając niebezpieczeństwo.

Ci sami bohaterowie powiązali ostatnią ofensywną grę pierwszej połowy, choć Romero ponownie stanął twarzą w twarz z miejscowym bramkarzem i w polu karnym strzelił szeroko na lewo od bramki Albinegry.

Po przerwie obie drużyny rozpoczęły grę bardziej ofensywnie i to Castellón objął prowadzenie. Suero rzucił piłkę przeciwko Oriolowi Reyowi, dał ją Calatravie, a największy asystent drugiej ligi zaliczył swój piąty występ w sezonie, aby uczcić swoje niedawne odnowienie, pomagając Raúlowi Sánchezowi, który miękkim uderzeniem pokonał odejście Andrésa Fernándeza i zdobył bramkę pierwszy gol popołudnia.

Zaledwie dziewięć minut później, gdy dobiegła 61. minuta, Calatrava ponownie podał piłkę Raúlowi Sánchezowi w polu karnym rywali, ale teraz jego strzał po odejściu Andrésa Fernándeza został odrzucony przez bramkarza Levante.

Calero sprowadził Fabricio, aby spróbować skłonić swój zespół do reakcji, a Schreuder dokonał potrójnej zmiany. Właśnie wchodzący do gry Douglas Aurélio miał szansę na zwiększenie przewagi Albinegry, jednak jego strzał z dośrodkowania minął lewy słupek bramki Granoty.

Nerwowy moment w Castellón, związany z niedokładnościami w obronie, nie został wykorzystany przez Levante. Najpierw Crettaz odrzucił strzał Fabricio i już w 72. minucie Morales pokonał miejscowego bramkarza, ale jego strzał pół metra od linii bramkowej przebił van den Belt, który nie pozwolił na zdobycie remisu.

Mecz był rosyjską ruletką, terenem, w którym drużyna Dirka Scheudera porusza się doskonale. I tam znów pojawił się Calatrava, który połączył się z Raúlem Sánchezem, dzięki czemu albinista po raz kolejny wyprzedził Andrésa Fernándeza i strzelił czwartego gola w sezonie.

Levante próbował wejść do gry, ale Fabricio raz po raz wpadał na Alberto Jimeneza i Gonzalo Crettaza, którzy wznieśli mur nie do przebicia. Tuż przed końcem Espí próbował, ale jego strzał był wysoko.

Karta techniczna:

2 – Castellón: Crettaz; Chirino (Salva Ruiz, min. 86), Willems, Alberto Jiménez; Calavera (van den Belt, min. 67), Villahermosa (Moyita, min. 67), Mamah, Raúl Sánchez, Suero (Flakus, min. 89), Calatrava i Seuntjens (Douglas, min. 67).

0 – Levante: Andrés Fernández; Andrés García, Navarro, Dela, Elgezabal; Oriol Rey, Carlos Álvarez, Kochorashvili (Lozano (min. 77), Pablo Martínez; Romero (Fabricio, min. 62) i Morales (Espí, min. 78).

Sędzia: Sánchez Villalobos (komitet andaluzyjski). Pokazał żółtą kartkę Calatravie i Chirino w drużynie Castellón oraz Navarro i Oriolowi Reyowi w drużynie Levante.

Gol: 1-0, m.52: Raul Sánchez. 2-0, m.76: Raúl Sánchez.

Incydenty: Mecz odpowiadający dziesiątemu dniu ligi Hypermotion rozegrany na stadionie SkyFi Castalia przy 12 905 widzach na trybunach.

Zrodlo