FILADELFIA — Kodai Senga pozwolił sobie na rundę w ciągu dwóch rund, powracając do rotacji New York Mets w pierwszym meczu National League Division Series.
Senga po raz pierwszy od ponad dwóch miesięcy wystartował w kotle październikowego baseballu w Citizens Bank Park.
Po trzech rzutach październikowa niespodzianka Metsów wyglądała na pomyłkę. Wtedy właśnie Kyle Schwarber wystrzelił – i mamy na myśli wystrzelenie – szybkiej piłki Senga z prędkością 96 mil na godzinę na drugi pokład na prawym polu, aby rozpocząć home run.
ZBIORNIK ODLOTOWY KYLE SCHWARBER 😳 pic.twitter.com/yJdMJsDINQ
— MLB (@MLB) 5 października 2024 r
Jednak Senga od tego momentu doszedł do siebie. Odszedł na emeryturę sześciu z siedmiu kolejnych Philadelphia Phillies. W swoich dwóch rundach rzucił 31 narzutów (18 uderzeń). Wybił trzy i przeszedł jednego.
Przy okazji praworęczny pokazał, że nadal powinien być opcją dla Mets w dalszej części tej serii, być może w podobnej roli w decydującym meczu nr 5.
Chociaż prędkość szybkiej piłki Sengi spadła o około pół mili na godzinę w stosunku do prędkości, w jakiej znajdował się przez większą część zeszłego lata, jego piłka widełkowa pozostaje tak samo trudna do trafienia jak zawsze. Rzucił ją sześć razy, Phillies zamachnęli się trzy razy i wszystkie trzy spudłowali.
Kodai Senga, Znikające widły duchów. 👻🍴 pic.twitter.com/UkHny2AInL
— Rob Friedman (@PitchingNinja) 5 października 2024 r
David Peterson zastąpił Sengę w końcówce trzeciej rundy. Po zamknięciu czwartkowego zwycięstwa w Wild Card Series nad Brewersami, Peterson nie był kandydatem na tradycyjnego startera w tej grze 1. Oczekuje się, że Tylor Megill, który był głównym kandydatem do rozpoczęcia gry 1 przed powrotem Sengi, będzie w tym meczu wykorzystany gra również.
Senga rozpoczynał mecz dopiero po raz drugi w tym sezonie – a pierwszy od końca lipca. As opuścił wszystkie wiosenne treningi i pierwsze cztery miesiące sezonu zasadniczego z powodu kontuzji barku i tricepsa. Wrócił, by dobrze wyglądać w jednym meczu przeciwko Atlancie pod koniec lipca, ale podczas meczu nadwyrężył łydkę i wrócił na listę kontuzjowanych przez 60 dni.
W ostatnim tygodniu sezonu Senga był bliski powrotu do ekstraklasy, ale problem z tricepsem ponownie dał o sobie znać. Po dwóch sesjach treningowych odbijania na żywo, ostatniej w poniedziałek, Senga dał drużynie Mets znać, że jest gotowy na powrót.
(Zdjęcie: Heather Barry / Getty Images)