Kiedy umieram dla Tima Lambesisa po tym, jak gitarzysta Phil Sgrosso też odchodzi

Gitarzysta Phil Sgrosso opuścił As I Lay Dying, podążając śladami trzech innych członków zespołu, którzy odeszli w zeszłym tygodniu. W tym doświadczonym zespole metalcore’owym pozostał tylko jeden członek: frontman Tim Lambesis.

Podczas gdy pozostali trzej muzycy, którzy odeszli, byli w zespole dopiero od 2022 r., Sgrosso był długoletnim członkiem As I Lay Dying, do którego dołączył w 2003 r. Sgrosso wraz z innymi klasycznymi członkami As I Lay Dying powrócili w 2018 r., kiedy Lambesis ponownie założył zespół po odbyciu kary więzienia za próbę wynajęcia płatnego zabójcy, aby zamordował jego ówczesną żonę.

Sgrosso pozostał przy Lambesis i As I Lay Dying nawet po tym, jak inni długoletni członkowie Nick Hipa (gitara), Jordan Mancino (perkusja) i Josh Gilbert (bas) odeszli do 2022 roku. Zastąpili ich odpowiednio Ken Susi, Nick Pierce i Ryan Neffa, trzech muzyków, którzy opuścili zespół w zeszłym tygodniu.

Teraz Sgrosso również odszedł, wyjaśniając, że „As I Lay Dying nie zapewnia już zdrowego ani bezpiecznego środowiska dla nikogo zaangażowanego”. Jego pełne oświadczenie opublikowane w środę (30 października) na jego kanałach w mediach społecznościowych brzmi następująco:

„Dziękuję za cierpliwość, ponieważ poświęciłem czas na zebranie myśli, zanim zabrałem głos na temat obecnego stanu As I Lay Dying.

Biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia, w tym odejście członków zespołu i odwołanie naszej europejskiej trasy koncertowej przed wydaniem nowego albumu, jasne jest, że znaleźliśmy się w trudnej i poważnej sytuacji. Mówiąc najprościej, ostatnie działania pokazały, że As I Lay Dying nie zapewnia już zdrowego ani bezpiecznego środowiska dla nikogo zaangażowanego – czy to twórczo, osobiście, czy zawodowo. Po zobaczeniu pewnych niepokojących wzorców zachowań zdałem sobie sprawę, że nie mogę już z czystym sumieniem umożliwiać dalszych działań, które mogłyby negatywnie wpłynąć na kogokolwiek pracującego w tej przestrzeni. Z tych powodów uważam, że w moim najlepszym interesie leży całkowite zdystansowanie się, zarówno twórczo, jak i osobiście, od As I Lay Dying.

Chcę także podzielić się moim pełnym wsparciem dla Ryana, Kena i Nicka, którzy niedawno podjęli decyzję o odejściu. Jestem wdzięczny za nasze osiągnięcia i przyjaźń przez ostatnie 3 lata.

Biorąc pod uwagę 21 lat, które poświęciłem temu zespołowi, nie pasuje mi odejście lub porzucenie tego, co uważałem za „dzieło mojego życia”. Nie sądzę, że ja lub inni powinniśmy być zmuszani do odejścia, jak wielu miało to miejsce w przeszłości.

Po tym wszystkim, co w to włożono, wierzę, że dzięki odpowiednim dostosowaniom i restrukturyzacji nasza muzyka może nadal prosperować i odkrywać nowe możliwości w zdrowszym środowisku.

Z biegiem czasu As I Lay Dying zostało zahamowane przez dysfunkcje i czuję, że dźwiganie tego ciężaru nie jest już moim obowiązkiem.

Dziękuję wszystkim, którzy okazali wsparcie mnie i muzyce As I Lay Dying. Nie mogę się doczekać, aby w najbliższej przyszłości skierować moją energię i kreatywność w nowe, bardziej pozytywne przedsięwzięcia”.

Jak wspomniał Sgrosso, nadchodząca europejska trasa zespołu została odwołana. Na razie nowy album Through Storms Ahead ma zostać wydany 15 listopada.

Lambesis odsiedział dwa i pół roku więzienia po tym, jak przyznał się do namawiania do morderstwa. Chociaż ten incydent z pewnością wisiał nad As I Lay Dying jak ciemna chmura, wydaje się, że nieujawnione niedawne działania frontmana doprowadziły do ​​masowego exodusu członków zespołu.

Zobacz post na Instagramie Phila Sgrosso poniżej.



Zrodlo