Kevin Durant przyciąga uwagę pierwszego dnia pawilonu za 2 miliardy

Wiele reflektorów wskazówka NBApremiera kursu poza Wieczór otwarcia ponieważ pojawiają się w tym samym czasie Wiele drużyn (aż do 20) zostało zabranych przez pawilon. Były gwiazdy, wielkie nazwiska, ale wszyscy patrzyli na nową Intuit Dome w Los Angeles. Projekt o wartości 2 miliardów dolarów Nożyce być kimś więcej niż tylko hałaśliwym sąsiadem Lakersi. XXII wiek w NBA. Y miejsce, w którym Kevin Durant Postanowił pokazać, że nadal rządzi w lidze.

Fani ustawiają się w Intuit Dome przed meczem koszykówki NBA pomiędzy Los Angeles Clippers i Phoenix Suns, środa, 23 października 2024 r., w Inglewood w Kalifornii (AP Photo/Ryan Sun)

Przed występem Durantula, Intuit Dome znalazła się w centrum uwagi. Zasługuje na to, ponieważ stanowi kolejną zmianę scenariusza w pawilonach NBA. Kształtem, tłem w kształcie napierającej ściany i pewnymi warunkami, które czynią ją wyjątkową. Od wzbudzania kontrowersji, gdyż była to konstrukcja potępiona przez James Dolan, właściciel Knicks, ale także Los Angeles Forum, rozumiejąc to miałoby wpływ na Twoje wydarzenia. Aby zapewnić wyjątkowe wrażenia użytkownika, w którym Clippers czerpią od innych wielkich gigantów (zwłaszcza Wimbledonu i stadionu Tottenham) i realizują nietypowe projekty, takie jak zarządzanie ruchem tak, aby nie było korków.

Królowa Duranta

Ramy bezkonkurencyjne. Premiera też. I choć Clippers nie mają w składzie Kawhiego Leonarda, to zdecydowane starcie miało miejsce w dogrywce (123-126). Osiągnięto to po pojawieniu się Kevina Duranta, który zremisował i przerobił jedno ze swoich zawieszeń. której nikt nie jest w stanie obronić. James Harden chciał wygrać po ostatnim posiadaniu, ale mu się to nie udało.

Przedłużenie oznaczałoby kolejny dramat dla ostatniego MVP urodzonego w Stanach Zjednoczonych. Ponieważ Suns przyspieszyli potrójnym uderzeniem Bradleya Beala, a Harden, po dobrym wkładzie Powella i Jonesa Jr., miał w ręku, zawiąż go ponownie. Z osobistego punktu widzenia jeszcze prostsze. Pierwszy wszedł, drugi nie. Co gorsza, nadal miałby kolejną szansę, choć prawie bez czasu i nie mógł nawet zdobyć potrójnej szansy.

Obrońca LA Clippers Kris Dunn (z lewej) i napastnik Phoenix Suns Kevin Durant podczas pierwszej połowy meczu koszykówki NBA, środa, 23 października 2024 r., w Inglewood w Kalifornii (AP Photo/Ryan Sun)

Obrońca LA Clippers Kris Dunn (z lewej) i napastnik Phoenix Suns Kevin Durant podczas pierwszej połowy meczu koszykówki NBA, środa, 23 października 2024 r., w Inglewood w Kalifornii (AP Photo/Ryan Sun)

Jestem bardzo zły

Jamesa Hardena

Panował Durant i jego wstrzemięźliwość końca. Zdobył 25 punktów i siedem zbiórek, a towarzyszył mu Beal (24) i Booker (15). Harden (29) był zdenerwowany. „Jestem bardzo zły” – powtarzał po porażce. On Intuit Dome na chwilę obecną nie widzi własnego zwycięstwa.



Zrodlo