Kanonierka Perricard świętuje dotarcie do finału w Bazylei, bijąc rekord stratosferyczny

Nazwisko zostało zaprezentowane światu tenisa w lipcu ubiegłego roku podczas Wimbledonu. Turniej, w którym francuska tenisistka, mająca zaledwie 21 lat, zadziwiła londyńską publiczność drugiego dnia „major” po połącz 51 asów w meczu z Sebastianem Kordą. To spotkanie było nie tylko jego debiutem w społeczeństwie, ale także pierwszym zwycięstwem w Wielkim Szlemie. 16 gier później, mając na koncie zaledwie 29 meczów rozegranych na turniejach ATP, Francuz ugruntował swoją pozycję jednego z najlepszych serwerów na turnieju, pobijając rekordy Johna Isnera, uważane jeden z najlepszych serwerów w sporcie rakietowym.

Kontynuuj czytanie

Zrodlo