Kalendarium: Kluczowe momenty, które doprowadziły do ​​ataków rakietowych Iranu na Izrael

Obawy przed wybuchem poważnej wojny regionalnej wzrosły, gdy Izrael obiecał odpowiedzieć na irański ostrzał rakietowy wystrzelony we wtorek wieczorem.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu ostrzegł Teheran, że „popełnił duży błąd”.

Iran powiedział, że w stronę Izraela wystrzelono około 180 rakiet balistycznych w odpowiedzi na izraelskie zabójstwa czołowych przywódców Hamasu, Hezbollahu i Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC).

Dzień wcześniej Izrael oświadczył, że rozpoczął ofensywę lądową na południowy Liban, chociaż Hezbollah zaprzeczył, jakoby izraelscy żołnierze przekroczyli granicę.

Jak więc wojna, która rozpoczęła się w Izraelu i Gazie prawie rok temu, kiedy bojownicy Hamasu zaatakowali Izrael, a Izrael rozpoczął swoją niszczycielską kampanię wojskową w oblężonej enklawie, rozszerzyła się do tego punktu?

Oto harmonogram kluczowych momentów, które doprowadziły do ​​ostatniej eskalacji konfliktu między Izraelem a jego regionalnymi sąsiadami:

8 października 2023 – Hezbollah i Izrael rozpoczynają wymianę ognia

Izrael i libańska grupa zbrojna Hezbollah rozpoczęły wymianę ognia przez granicę libańsko-izraelską dzień po atakach pod przewodnictwem Hamasu w południowym Izraelu, w których zginęło 1139 osób, a ponad 200 wzięto do niewoli, a Izrael rozpoczął odwet na oblężonej Strefy Gazy, co trwało przez prawie rok.

W wojnie w Gazie zginęło dotychczas ponad 41 000 Palestyńczyków, w większości kobiety i dzieci.

8 października Hezbollah oświadczył, że wystrzelił rakiety kierowane i artylerię w kierunku trzech stanowisk wojskowych na farmach Shebaa w regionie przygranicznym „w solidarności” z Palestyńczykami.

Farmy Shebaa, do których roszczą Liban, zostały zajęte przez Izrael podczas wojny sześciodniowej w 1967 r.

Izraelskie wojsko oświadczyło, że wystrzeliło artylerię z powrotem w rejon Libanu, skąd rozpoczęto transgraniczny ostrzał moździerzowy.

Od tego czasu pożary na granicy trwają niemal codziennie. Hezbollah, utworzony w 1982 r. w celu zwalczania izraelskiej inwazji i okupacji południowego Libanu, twierdzi, że zaprzestanie ataków na Izrael, gdy zakończy się izraelski atak na Gazę.

Według danych dotyczących lokalizacji i zdarzeń konfliktów zbrojnych (ACLED) od 7 października 2023 r. do 6 września 2024 r. z 7845 ataków wymienionych między obiema siłami około 82 procent zostało przeprowadzonych przez siły izraelskie. W tym okresie w izraelskich atakach zginęło co najmniej 646 osób w Libanie.

Hezbollah i inne grupy zbrojne były odpowiedzialne za 1768 ataków, w których zginęło co najmniej 32 Izraelczyków.

1 kwietnia 2024 – Izrael atakuje konsulat Iranu w Damaszku w Syrii

Konsulat Iranu w Damaszku został zniszczony w wyniku izraelskiego ataku rakietowego, w wyniku którego zginęło 13 osób, w tym najwyższy dowódca IRGC, generał dywizji Mohammad Reza Zahedi i jego zastępca.

Izrael od dawna celuje w obiekty wojskowe Iranu w Syrii, ale w tym ataku po raz pierwszy wycelowano w sam kompleks dyplomatyczny. Iran zobowiązał się odpowiedzieć.

13 kwietnia 2024 – Iran wystrzeliwuje 300 rakiet, dronów w stronę Izraela

Prawie dwa tygodnie po śmiercionośnym ataku na irański konsulat w Syrii Iran wystrzelił grad rakiet i dronów wycelowanych w Izrael.

To był pierwszy raz, kiedy Iran wystrzelił rakiety bezpośrednio na terytorium Izraela.

Jednak według izraelskiej armii większość pocisków została przechwycona poza granicami kraju przy wsparciu Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Francji. Jordania pomogła także zestrzelić kilka rakiet przelatujących w jej przestrzeni powietrznej.

Siedmioletnia dziewczynka w Izraelu została poważnie ranna odłamkami rakiety powstałymi w wyniku ataku, inne zaś odniosły lekkie obrażenia. Według amerykańskich urzędników irański atak powietrzny trwał pięć godzin.

31 lipca 2024 – Zabójstwo Ismaila Haniyeha

Szef polityczny Hamasu, Ismail Haniyeh, został zamordowany w stolicy Iranu, Teheranie, we wczesnych godzinach porannych w środę 31 lipca, kiedy nalot uderzył w budynek, w którym przebywał. Hamas i Iran obwiniły Izrael o zabójstwo, do którego doszło zaledwie kilka godzin po tym, jak Izrael obrał za cel czołowego dowódcę Hezbollahu w Bejrucie.

Haniyeh był dzień wcześniej w Teheranie, aby wziąć udział w ceremonii inauguracji prezydenta Iranu Masouda Pezeshkiana.

Zbrojne skrzydło Hamasu, Brygady Kassama, stwierdziło, że zabicie Haniyeha wyniosło wojnę z Izraelem na „nowy poziom” i przestrzegło przed „ogromnymi konsekwencjami dla całego regionu”.

Najwyższy przywódca Iranu, ajatollah Ali Chamenei, obiecał „surową karę”.

23-27 września 2024 – Izrael zabija w Libanie ponad 700 osób

23 września armia izraelska oświadczyła, że ​​przeprowadziła ponad 650 nalotów na około 1600 celów Hezbollahu w całym Libanie. Ataki dotknęły większą część kraju – od Bint Jbeil i Aitaroun na południu, aż po Baalbek w dolinie Bekaa.

W ciągu zaledwie czterech dni, od 23 do 27 września, siły izraelskie zabiły ponad 700 Libańczyków w nalotach przeprowadzonych w całym Libanie. Wśród zabitych było 50 dzieci i 94 kobiety. Potwierdzono, że zginął także Hassan Nasrallah, przywódca Hezbollahu od 32 lat.

Według doniesień izraelskich mediów armia izraelska przyznała się do zabójstwa, do którego doszło podczas masowego ataku na mieszkalne przedmieścia Bejrutu przy użyciu 85 tzw. bomb „niszczących bunkry”. Używanie takich bomb na obszarach mieszkalnych i innych obszarach zaludnionych jest zabronione przez Konwencję Genewską.

Ministerstwo Zdrowia Libanu podało, że co najmniej 1835 Libańczyków zostało rannych w atakach.

24 września Hezbollah wziął odwet atakiem powietrznym dronów na izraelską bazę morską Atlit na południe od Hajfy.

Według Biura Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Spraw Humanitarnych (OCHA) ataki Izraela nadal doprowadziły do ​​wysiedlenia co najmniej miliona Libańczyków. Większość (90 procent) przesiedleń miała miejsce w tygodniu poprzedzającym 1 października, a wiele osób było zmuszonych spać na świeżym powietrzu, na ulicach, plażach, w parkach lub w samochodach.

Jak doszło do eskalacji konfliktu do takiego poziomu?

Trita Parsi, wiceprezes wykonawczy think tanku Quincy Institute w Waszyngtonie, powiedziała, że ​​gdyby na początku podjęto „prawdziwe wysiłki” na rzecz zawieszenia broni w Gazie, „nie znajdowalibyśmy się teraz w takiej sytuacji”.

„Kluczową rzeczą, która doprowadziła do tej eskalacji, jest to, że postawa Stanów Zjednoczonych polegała na próbie powstrzymania Iranu i któregokolwiek z jego pełnomocników lub któregokolwiek z jego partnerów w regionie od odwetu na Izraelu, ale nie zrobiła nic, aby zapobiec eskalacji Izraela w pierwsze miejsce” – Parsi powiedział Al Jazeerze.

„Gdyby Biden wywarł presję na Izrael, aby nie eskalował, wówczas jego wysiłki mające na celu powstrzymanie innych przed eskalacją byłyby bardziej skuteczne. Zamiast tego zdecydował się umożliwić Izraelowi eskalację i chronić go”.

Denijal Jegic, adiunkt na Uniwersytecie Libańsko-Amerykańskim w Bejrucie, zgodził się, że „Waszyngton i jego pełnomocnicy chronią Izrael przed jakąkolwiek odpowiedzialnością, jednocześnie upewniając się, że Netanjahu będzie mógł w dalszym ciągu dopuszczać się ludobójstwa w Gazie i przemocy kolonialnej w całym regionie oraz stawić czoła każdemu, kto spróbuje interweniować ”.

Powiedział Al Jazeerze, że społeczność międzynarodowa żałośnie nie interweniowała w ludobójstwo w Gazie, szczególnie z powodu hegemonii Stanów Zjednoczonych i braku równowagi sił w instytucjach ONZ.

„Reżim izraelski dał jasno do zrozumienia, że ​​nie ma żadnych czerwonych linii… [it] nadal się nasila, ponieważ może” – powiedział Jegic.

„Wyważonej reakcji Iranu nie można rozumieć jako eskalacji, ale raczej jako próbę powstrzymania ciągłej, codziennej eskalacji izraelskiego reżimu w regionie”.

Zrodlo