Kadyks – Real Oviedo: radość z nadzieją na zmianę (2-0)

W końcu. „Alleluja” zabrzmiało w Carranzy i stało się to po dobrym meczu drużyny Cádiz, która zwyciężyła na swoim stadionie, po raz pierwszy w sezonie, po bardzo poważnym starciu od początku do końca.

Zawodnicy wsparli trenera dobrym meczem, pokazali, że są z trenerem, który w ostatnich dniach chodził po linie. Cádiz był lepszy od Oviedo dzięki mocnej obronie i bardziej wypłacalnemu atakowi niż w inne dni.

Nic się nie działo, dopóki błąd Oviedo nie został wykorzystany przez Izę i podwyższono na 1:0. Trochę balsamiczny, który dodał skrzydeł przygnębionemu zespołowi. W drugiej połowie musieliśmy szukać drugiej drużyny i przede wszystkim grać poważnie w obronie. I tak było. Cádiz nie poddał się i zrobił to po pięknym golu Alcaraz, który został unieważniony przez VAR z powodu fauli, które widzi tylko VAR, a nie sędzia pół metra od akcji.

Żółci otrząsnęli się po nieuznanej bramce, a w kolejnej akcji padł gol Chrisa Ramosa po stałym fragmencie Alcaraz. Zwycięstwo, które ocali Paco Lópeza i pozwoli znaleźć ważny punkt zwrotny.

analiza Paco Lópeza

Zapytany, czy mecz z Oviedo był jak dotąd najbardziej kompletny, Paco zrozumiał, że w innych meczach zagrali dobrze. „Myślę, że rozegraliśmy mecz, na który zasłużyliśmy na więcej, ale rozumiem, że trudno jest analizować mecze na podstawie meczu, a nie wyniku. Dzisiejszy mecz nie był łatwy, mieliśmy za sobą zacięte spotkania, ale nie udało nam się odnieść sukcesu w obu obszarach. Dziś sukces odniósł w obu obszarach.

Trener Cadisty wyszedł w obronie gry swojego zespołu. Pomimo krytyki kontynuował ten sam trening. «Żyjemy ze zdaniem wszystkich. Wielokrotnie powtarzam, że najwięcej informacji mają technicy. Decyzje podejmujemy w oparciu o wiedzę i nie są one kaprysem. Zrozumieliśmy, że musimy wyeliminować ten zespół i kontynuować grę w ustawieniu 4-4-2. W ostatnich meczach u siebie zasłużyliśmy na więcej, ale wiemy, że cała analiza zależy od wyniku końcowego. Naszym obowiązkiem jako trenerów jest dostrzeżenie tego, czego nie widać z zewnątrz. „Oglądam wszystkie mecze dwa, trzy razy i widzę rzeczy, których nie widziałem wcześniej” – powiedział.

Starcie, w którym błędy popełniła drużyna przeciwna, a nie Cádiz. «Dzisiaj rywal popełnił błędy, ale ich szukano. Przywiązuję dużą wagę do zaangażowania i zaangażowania zawodników, pokonywania przeciwności losu w trudnych momentach. To wszystko jest zasługą dzisiejszego meczu, wykraczającego poza grę zespołu, która była intensywna, agresywna i pełna nadziei, że to zwycięstwo potwierdzi naszą pewność siebie i będzie kontynuowane.

Na boisku widziano drużynę zgraną z trenerem. „Zawodnicy bardzo wierzą w to, co robimy. Dla mnie, jako trenera, dumą jest posiadanie zawodników, którzy tak bardzo wierzą i to pokazuje, że zrobimy coś dobrze. „Staram się być uczciwym trenerem, który pracuje w oparciu o wiedzę i stawia na tych, którzy powinni ją posiadać”.

Zrodlo