El Clásico pomiędzy Realem Madryt a Barceloną jest jednym z najbardziej oczekiwanych w ostatnich latach, biorąc pod uwagę sensacyjny początek sezonu dla Barcelony Hansiego Flicka oraz fakt, że Real Madryt na własnym stadionie ma powody, aby rozpocząć jako faworyt, mimo że drużyna Zespół nie jest taki jak przy innych okazjach.
Jeden z termometrów służących do pomiaru formy, w jakiej obie drużyny przybywają, został postawiony na stole przez Juanmę Castaño w meczu El Partidazo w drużynie COPE, który zaproponował interesującą pulę, pozycja po pozycji, pomiędzy każdą z domniemanych wyjściowych jedenastek meczu. zarówno Carlo Ancelotti, jak i niemiecki Hansi Flick.
Czy vinicius i raphinha są najsilniejszymi graczami?
Castaño szczególnie wyróżnił dwóch zawodników z najwyższej formy LaLiga, co pokazali trzeciego dnia Ligi Mistrzów: Raphinha w Barcelonie, autor hat-tricka przeciwko Bayernowi Monachium; oraz Vinicius w Realu Madryt, strzelec trzech innych bramek w wygranym 5:2 meczu z Dortmundem.
Stan formy, jaki przechodzi Brazylijczyk z Realu Madryt, z pewnością przybliży go do wersji najlepszego Winicjusza, który w najbliższy poniedziałek odbierze Złotą Piłkę.
Jak przyznaje Roberto Morales w analizie udostępnionej za pośrednictwem Agencji EFE, pojedynek Vinicius-Raphinha to jeden z najciekawszych pojedynków, w którym co ciekawe występuje dwóch brazylijskich zawodników.
„Vini” zostaje wydany w klasyce. Dzięki występom i golom (pięć w trzech ostatnich meczach) oraz niebezpiecznym działaniom odzyskał rolę lidera, która wydawała się stanąć pod znakiem zapytania po przybyciu do zespołu Kyliana Mbappé. Pojawił się w kluczowym momencie, kiedy Real Madryt stanął w obliczu kryzysu gry i wyników w przypadku połączenia dwóch porażek w Lidze Mistrzów. Postawienie drużyny za sobą przy wyniku 0:2 z Borussią Dortmund, aby rozprzestrzenić swoją energię na cały stadion, który lewitował jak w wielu odcinkach po ostatnich powrotach.
Ze swojej strony Raphinha, po wyrównaniu nierozstrzygniętych rachunków z Bayernem Monachium, stoi przed momentem, w którym ma to zrobić na Santiago Bernabéu. Po świętowaniu swoich stu meczów z Barceloną w wielkim stylu, zdobywając hat-tricka w Lidze Mistrzów, a także drugim w sezonie po bramkowym zwycięstwie nad Realem Valladolid. Ofensywne odniesienie dla zespołu tak swobodnego, jak jego gra.
W grupie COPE El Partidazo pojedynek obu zawodników zasłużył na jakieś „x”, mimo że jednym z warunków postawionych przez Juanmę Castaño było nieużywanie znaku remisu”żeby wszyscy tutaj zmokli„.
LAMINE YAMAL, KOLEJNE Z PĘKNIĘĆ CHWILI
To, jak Lamine Yamal potrafi zaskoczyć w klasyku, będzie kolejnym mocnym punktem nadchodzącego sobotniego meczu.
Yamal był gwiazdą reprezentacji Hiszpanii w niedawnych mistrzostwach Europy, które wygrała drużyna trenowana przez Luisa de la Fuente.
W ten sam czwartek otrzymał pochwałę od Jordiego Cruyffa, syna legendy Barcelony Johana Cruyffa, który pochwalił pracę wykonaną przez młodego skrzydłowego Barcelony: „Jest niezwykłym zawodnikiem, ale nie tylko ze względu na swój talent, ale także ze względu na osobowość, którą pokazuje. Często widzimy graczy z talentem, ale nieśmiałych ze względu na młody wiek. Pojawienie się Lamine to dobra wiadomość dla Barcelony, ale jest także rzeczywistością„.
Yamal był kolejnym bohaterem basenu Juanmy Castaño w El Partidazo w COPE. A wśród problemów, jakie może powodować łączenie w pary niektórych zawodników Realu Madryt i Barcelony, Castaño jasno mówi o jedynym zawodniku, z którym Lamine Yamal nie mógł wygrać w tej grze w pary: „Myślę, że Lamine miałby problemy tylko z Winicjuszem. Jest jedynym zawodnikiem, który może się z nim teraz kłócić„.