Jake Paul wziął na siebie dystans Donalda Trumpa z kontrowersyjnego żartu Tony’ego Hinchcliffe’a o „śmieciach” z Portoryko, wygłoszonego podczas wiecu w Madison Square Garden.
To wyjaśnienie pojawia się w miarę narastania ostrej reakcji na komika, a Paul przyznał, że żart był w złym guście, a jego celem było uchronienie Trumpa przed jakimikolwiek skojarzeniami.
Reakcja Jake’a Paula wyraźnie kontrastuje z wypowiedzią Sunny Hostina z „The View”, który nie powstrzymywał się od tego, ostro potępiając zarówno Donalda Trumpa, jak i obraźliwą uwagę.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Jake Paul twierdzi, że uwaga Tony’ego Hinchcliffe’a z Portoryko nie jest poglądem Donalda Trumpa
YouTuber wyjaśnia sprawę niedawnego dźgnięcia Hinchcliffe’a w Portoryko, nazywając to niestosownym „złym żartem”. Komentarz Hinchcliffe’a, w którym porównał wyspę do „śmieci”, wywołał reakcję, zwłaszcza ze strony Paula, który przeprowadził się do Portoryko w 2021 r. i od tego czasu traktuje je jak swój dom.
W żarliwym filmie wspierającym Trumpa YouTuber wyraził swoją dezaprobatę dla uwag Hinchcliffe’a. „Zacznę od czegoś, co ostatnio mnie niepokoiło: Tony Hinchcliffe, komik, który opowiedział kiepski żart” – Paul rozpoczął klip na Instagramie.
Paul wyjaśnił, że sam Trump nie powinien ponosić odpowiedzialności za słowa komika. Zauważył, że chociaż komik „gadanie bzdur o Puerto Rico nie było zabawne”, on podkreślił:
„Chcę rzucić światło na fakt, że nie są to poglądy Donalda Trumpa.“
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Republikański kandydat na prezydenta zdystansował się od komentarzy komika
Po bezsensownej uwadze Hinchcliffe’a Trump również zdystansował się od jego kontrowersyjnych słów. Forbesa poinformował, że w odpowiedzi na tę reakcję Trump powiedział ABC News:
„Nie znam go, ktoś go tam umieścił. Nie wiem, kim on jest,“
Były prezydent dał jasno do zrozumienia, że nie był zaangażowany w decyzję o włączeniu Hinchcliffe’a do wydarzenia. Serwis zauważył, że Trump oświadczył również, że nie słyszał tego dowcipu z pierwszej ręki.
Mimo to kampania Trumpa szybko starała się powstrzymać skutki, a rzeczniczka Daniella Alvarez potwierdziła: „Żart nie odzwierciedla poglądów prezydenta Trumpa ani kampanii”.
Były prezydent i szybkie wycofanie się jego kampanii podkreślają ich próbę zminimalizowania wszelkich powiązań z ostrym sprzeciwem wobec Hinchcliffe’a.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Politycy reagują na komentarz Hinchcliffe’a dotyczący „śmieci” z Portoryko
Konsekwencje komentarza Hinchcliffe’a w Portoryko wywołały reakcje w całym spektrum politycznym. Kolega Trumpa, senator JD Vance, bagatelizował kontrowersje, sugerując podczas wiecu w Wisconsin, że Amerykanie zbyt łatwo się obrażają.
„Musimy przestać się tak obrażać o każdy drobiazg w Stanach Zjednoczonych. Mam już tego dość” – stwierdził. Z kolei były prezydent Barack Obama potępił słowa Hinchcliffe’a podczas przemówienia w Filadelfii, mieście o znacznej populacji Latynosów.
Obama powiedział tłumom: „To są współobywatele, o których mówi, tutaj, w Filadelfii, są waszymi sąsiadami, waszymi przyjaciółmi, oni są waszymi współpracownikami”.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Sunny Hostin ostro krytykuje Donalda Trumpa za uwagę komika na temat „The View”
W przeciwieństwie do Paula, który szybko zdystansował Trumpa od komentarza Hinchcliffe’a z Portoryko, The Blast doniósł, że Hostin ostro skrytykował zarówno Trumpa, jak i Hinchcliffe’a. W poniedziałkowym odcinku współgospodarz programu zaciekle bronił Portoryko, przypominając widzom:
„Jesteśmy Amerykanami, Donaldzie Trumpie. Amerykaninem. Dobrowolnie służyliśmy nieproporcjonalnie wysoko w hierarchii wojskowy podczas gdy masz ostrogi kostne.“
Zwróciła również uwagę, że ikony portorykańskie, takie jak Jennifer Lopez i Ricky Martin, są znacznie bardziej obecne w mediach społecznościowych niż Trump. Hostin zakończył zjadliwą wiadomością, mówiąc:
„I wiemy, jak wynieść śmieci, Donaldzie Trumpie – śmieci, które zbieramy od 2016 roku i to ty, Donaldzie Trumpie”.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Komentarze Tony’ego Hinchcliffe’a wywołały oburzenie
Obraźliwe uwagi 40-latka padły 27 października podczas wiecu Trumpa w Madison Square Garden. Komik wywołał burzę, gdy stwierdził:
„Nie wiem, czy o tym wiecie, ale tak jest dosłownie pływająca wyspa śmieci na środku oceanu. Myślę, że nazywa się to Portoryko.“
Następnie obraził uczestników szkodliwym stereotypem na temat społeczności latynoskiej, zażartując: „Ci Latynosi uwielbiają robić dzieci… Nie ma wycofywania się”.
Uwagi Hinchcliffe’a dotyczyły również niewrażliwości rasowej, odnosząc się do czarnoskórego członka publiczności i opowiadając o rzeźbieniu arbuzów z czarnym przyjacielem.
Podczas gdy Jake Paul próbuje zorientować się w narracji Donalda Trumpa, powszechne potępienie ze strony różnych głosów podkreśla powagę uwag Tony’ego Hinchcliffe’a.