Jaka jest sytuacja izraelskich zakładników rok później? Klucze do porwań przez Hamas

Szacuje się, że 42.000 osób zginęło w Strefie Gazy w ciągu ostatniego roku. 7 października 2023 r. niespodziewany atak przeprowadzony przez terrorystów Hamasu pozostawił ślad 1200 zabitych i 250 porwanychz których co najmniej 100 nadal brakuje.

Pisarka Paloma Esteban i felietonista Daniel Gascón również wyrazili swoje opinie na temat sytuacji w Gazie, zwłaszcza w kwestii zakładników. „Kiedy mijają miesiące, a eskalacja się nasila… rodziny chcą usiąść i negocjować nawet z terrorystami… aby dowiedzieć się, co stało się z ich bliskimi. „Potrzebują odpowiedzi”. Taka była refleksja Estebana, który zapewniał, że nadal istnieje duża „niepewność” co do tego, co się wydarzy. Gascón również opowiadał się za utrzymaniem zakładników na miejscu. „Czasami wydaje się, że o nich zapominamy”

Jednak sytuacja, która obecnie ze względu na obecny konflikt koncentruje się bardziej w Libanie, w Strefie Gazy pozostaje krytyczna. „Wygląda na to, że działania wojenne w Gazie ustały, ale sytuacja jest taka sama i nie ma zawieszenia broni– zapewniła delegatka Czerwonego Krzyża Pilar García Muñiz. „Mamy nadzieję, że społeczność międzynarodowa nadal jest świadoma sytuacji i należy zrobić wszystko, aby chronić ludność cywilną”.

Pomoc humanitarna, o której zapewnił Garrido, nadejdzie „zakraplacz już teraz.” Jeśli chodzi o zdrowie, większość szpitali jest prawie zniszczona, a te, które nie są, częściowo funkcjonują. Dlatego od początku konfliktu, czyli rok temu, „w określonych obszarach terenu utworzono szpitale polowe i punkty pomocy”.

„DYSTRYBUCJA WODY JEST BARDZO SKOMPLIKOWANA”

Rozprzestrzenianie się chorób jest również kluczowym aspektem kontrolowania sytuacji humanitarnej w Strefie Gazy, a jednym z aspektów, które należy wziąć pod uwagę w tym kontekście, jest dostępność wody pitnej. „To bardzo skomplikowane” – stwierdziła Paloma Garrido, łącząc ją z pomocą humanitarną, która, jak twierdziła, napływa „w kroplach”.

Minął rok od ataku Hamasu na Izrael i jedyne, co można powiedzieć, to: „co się pogorszyło i będzie jeszcze gorsze”– twierdzi Paloma Esteban. „Nie wiemy, jak daleko to zajdzie” i „najgorszą rzeczą jest niepewność związana z brakiem wiedzy, dokąd to zajdzie”. Konflikt obecnie w pełni rozszerzył się na więcej krajów, takich jak Liban. Wszystko to w środku kampanii Wybory w Stanach Zjednoczonychco może mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości tej wojny.

Zrodlo