Jak to jest w samochodzie NASCAR wzbić się w powietrze? „Ogólnie boję się latać”

TALLADEGA, Ala. — To tego rodzaju wypadki, które wahają się między przerażającymi a spektakularnymi. Od którego chciałbyś się odwrócić, ale z trudem to robisz. Niestety, takie wypadki są częste w NASCAR – samochód wzbije się w powietrze, często przewracając się gwałtownie, aż do upadku.

Patrząc teraz wstecz, Chris Buescher może się śmiać, przynajmniej trochę, z dwóch sytuacji, w których się przewrócił, mimo że jest to przeżycie, którego kierowca nigdy nie chciałby doświadczyć. Pierwszy raz miał miejsce podczas wyścigu na torze Talladega Superspeedway w 2016 roku, gdzie jego samochód kilka razy przekoziołkował, zanim wylądował na kołach. Drugi wypadek, który miał miejsce w 2022 r., zakończył się inaczej, gdy jego samochód zatrzymał się do góry nogami po przejechaniu przez bramkę na torze Charlotte Motor Speedway, w wyniku czego kierowca utknął w samochodzie na kilka minut, zanim ekipy ratownicze mogły go wyciągnąć.

„Ogólnie boję się latać, trochę bardziej boję się latania samochodem wyścigowym, więc nie ma tego na mojej liście życzeń” – powiedział Buescher, który jeździ w RFK Racing. „Niestety mam dwa na swoim koncie. Wydaje mi się, że jestem już w jednej czwartej drogi do licencji pilota. Może to przezwycięży mój strach, ale resztę chcę zrobić w prawdziwym samolocie, a nie w samochodach wyścigowych.


Samochód Chrisa Bueschera przewraca się po wypadku na torze Charlotte Motor Speedway w 2022 roku. „Ogólnie boję się latać” – mówi. „Trochę bardziej boję się latania samochodem wyścigowym”. (James Gilbert / Getty Images)

To, że Buescher ma poczucie humoru, jest mile widziane, ponieważ wzbijanie się samochodu w powietrze to przerażający widok, który natychmiast budzi niepokój o samopoczucie. Na szczęście od 2001 roku w NASCAR nie było ofiary śmiertelnej w krajowych wyścigach seryjnych. Niemniej jednak nie umniejsza to faktu, że tego typu wypadki mogą być przerażające. I nie tylko dla tych, którzy są w samochodzie.

Gdy samochód Coreya LaJoie oderwał się od ziemi podczas sierpniowego wyścigu w Michigan, w domu w Północnej Karolinie, jego 4-letni syn siedział na kanapie i obserwował przerażający wypadek. Widział, jak samochód jego taty przewraca się na dach, wpada w poślizg przez kilkaset metrów, a następnie przewraca się po złapaniu przejścia z asfaltu na trawę.

„Natychmiast bardzo się zdenerwował, jakby miał zwymiotować” – powiedział LaJoie, kierowca Rick Ware Racing, który nie odniósł żadnych obrażeń. „Wtedy zaczynasz myśleć: «Och, twoje dzieci są zaangażowane i wiedzą, kiedy tata się upada». Musiałem więc skontaktować się z nim przez FaceTime, gdy tylko się przebrałem, i powiedzieć mu, że z tatą wszystko w porządku. Ale tak, to część naszej pracy. Rozmawialiśmy o tym, dlaczego to robię i dlaczego chcę tu wracać”.

Tydzień po wypadku LaJoie Josh Berry ze Stewart-Haas Racing uległ podobnie wyglądającemu wypadkowi, w którym jego samochód przewrócił się na dach, a następnie wpadł w poślizg. Z tą różnicą, że w przeciwieństwie do LaJoie, samochód Berry’ego wsunął się nosem w wewnętrzną ścianę oporową. Berry również nie odniósł żadnych obrażeń.

Josha Berry’ego


W sierpniu samochód Josha Berry’ego wywraca się na torze Daytona International Speedway. NASCAR poprawia samochody przed weekendem w Talladega, mając nadzieję, że pomoże to zapobiec wzbiciu się w powietrze. (Phelan M. Ebenhack / AP)

W takich przypadkach NASCAR zabierał samochody kierowców do swojego centrum badawczo-rozwojowego w Concord w Karolinie Północnej, aby zbadać, dlaczego znalazły się w powietrzu i co można zrobić, aby zapobiec takim wypadkom. W związku z tymi wypadkami NASCAR wprowadził kilka modyfikacji w samochodzie przed niedzielnym wyścigiem play-off na torze Talladega, który jest nie tylko największym owalem NASCAR, ale także jego najgorszym przeczuciem. Zmiany obejmują dodany zderzak w dolnej części samochodu, przedłużenie prawych relingów dachowych o 2 cale oraz dodanie materiału na prawą klapę dachową.

Ale choć NASCAR zawsze pilnie szuka sposobów na utrzymanie samochodów na ziemi, rzeczywistość jest taka, że ​​jest to element wielkich wyścigów samochodów seryjnych, który prawdopodobnie nigdy całkowicie nie zniknie, niezależnie od poświęconego czasu i energii. Powody, dla których samochody unoszą się w powietrzu, mogą być różne, ale głównie dotyczą aerodynamiki — przy tak dużych prędkościach powietrze może reagować z obracającym się samochodem i czasami unosić go nad ziemię.

To, co często gubi się na widok samochodu odbijającego się od ziemi i wyrzucającego w powietrze części, to fakt, że wypadki te zwykle mają mniejszy wpływ na ciało kierowcy niż, powiedzmy, uderzenie w ścianę, gdzie energia zderzenia często jest przekazywana bardziej bezpośrednio kierowcy.

„Oczywiście chcesz, aby samochody pozostały na ziemi; Wiem, że to ważny cel” – powiedział Michael McDowell, kierowca Front Row Motorsports. „Ale to nie jest najgorsza rzecz na świecie, kiedy się toczą”.

Clinta Bowyera


Clint Bowyer dobiega do mety wyścigu Daytona 500 2007 po wypadku na ostatnim okrążeniu, w wyniku którego jego samochód przewrócił się na maskę. (Jamie Squire / Getty Images dla NASCAR)

Chociaż samochody latające w powietrzu częściej zdarzają się na większych i szybszych torach, takich jak Michigan, Daytona, Pocono i Talladega, tego typu wypadki mogą zdarzyć się wszędzie. Joey Logano, kierowca Team Penske, brał udział w wypadku na jednomilowym torze, podczas którego jego samochód kilkakrotnie się przetoczył; McDowell uniknął wstrząsającego wypadku na torze o długości 2,5 mili, gdzie uderzył w ścianę z taką siłą, że jego samochód się przewrócił.

„Zwykle nie przejmujesz się tym, dopóki się tym nie zajmiesz, a i to zazwyczaj jest opóźnione” – powiedział McDowell. „Na przykład przeżyłam kilka złych momentów, w których pomyślałaś: «O tak, to będzie bolało»”.

Tym, co zwróciło uwagę niektórych kierowców, którzy brali udział w katastrofach lotniczych, jest niesamowita cisza w kokpicie połączona z wrażeniem, że wszystko zwalnia.

„Nienawidzę „Talladega Nights”, nienawidzę tego filmu, ale to dziwne, ile czasu trzeba myśleć i jaka cisza panuje w samochodzie wyścigowym, kiedy wzbija się w powietrze” – powiedział Buescher, odnosząc się do sceny z filmu Film Willa Ferrella z 2006 roku przedstawiający przewracanie się samochodu.

Powiedział Kyle Larson, kierowca Hendrick Motorsports: „Nie powiedziałbym, że w zwolnionym tempie, ale wolniej, niż to wygląda przy prawdziwej prędkości”.

Ryan Blaney wie, że ma szczęście. Minęło 14 lat, odkąd obrońca tytułu Cup Series i kierowca Team Penske przewrócił się do góry nogami. Przypomina mu o tym za każdym razem, gdy widzi poważną awarię, ponieważ takie filmy często pojawiają się na YouTube lub na jego Instagramie. Ostatni raz przewrócił się podczas wyścigu późnych modeli w 2010 roku.

Czy Blaney uważa, że ​​spóźnił się na wypadek, w wyniku którego jego samochód się przewraca?

„Mam, kurwa, nadzieję, że nie” – mówi ze śmiechem.

zejść głębiej

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Właściciele zespołów o legalnej walce Michaela Jordana z NASCAR: „Będzie szaleństwo”

(Ilustracja u góry: Daniel Goldfarb / The Athletic; zdjęcia: Jerry Markland / Getty Images, Alan Marler / Sporting News / Getty Images)

Zrodlo