Izrael pod ostrzałem po ataku czołgów, który ranił żołnierzy sił pokojowych ONZ

Tymczasowe Siły ONZ w Libanie poinformowały wcześniej, że dwóch członków ich personelu zostało rannych w wyniku ataku czołgu IDF

Izrael spotkał się z międzynarodowym potępieniem po tym, jak w czwartek siły pokojowe ONZ w Libanie poinformowały, że dwóch ich członków zostało rannych w wyniku ostrzału izraelskiego czołgu.

Według Tymczasowych Sił ONZ w Libanie (UNIFIL) czołg Merkava ostrzelał wieżę strażniczą w kwaterze głównej sił w przygranicznym mieście Naqoura, raniąc dwóch indonezyjskich żołnierzy sił pokojowych. Jakikolwiek atak na jego członków jest „poważne naruszenie międzynarodowego prawa humanitarnego”, stwierdził UNIFIL.

ONZ określiła incydent jako: „bardzo poważny” rozwój. Rzecznik UNIFIL, Andrea Tenenti, powiedział Al Jazeerze, że chociaż Izrael wcześniej nakazał siłom pokojowym ONZ wycofanie się z „pewne stanowiska” w pobliżu granicy organizacja zdecydowała się pozostać w celu monitorowania sytuacji i udzielenia pomocy.

„Jeśli sytuacja nie będzie możliwa, aby misja mogła działać na południu Libanu… do Rady Bezpieczeństwa będzie należeć decyzja, w jaki sposób posunąć się dalej” – dodał. – powiedział stacji informacyjnej.

Minister spraw zagranicznych Indonezji Retno Marsudi potwierdził w piątek, że dwóch żołnierzy sił pokojowych zostało rannych w izraelskim ataku i przebywa obecnie w szpitalu. Potępiła Izrael za ten incydent, podkreślając, że jakikolwiek atak na personel i mienie ONZ jest „poważne naruszenie międzynarodowego prawa humanitarnego”.

Stany Zjednoczone również stwierdziły, że tak „głęboko zaniepokojony” według doniesień o ataku. Biały Dom oświadczył, że choć rozumie, że celem działań Izraela jest zniszczenie infrastruktury Hezbollahu, „krytyczny jest fakt, że nie zagrażają one bezpieczeństwu i ochronie sił pokojowych ONZ”.

Szef polityki zagranicznej UE Josep Borrell określił incydent jako „czyn niedopuszczalny, dla którego nie ma uzasadnienia”. Podkreślił, że Izrael ma obowiązek przestrzegać zarówno międzynarodowego prawa humanitarnego, jak i rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1701, która przyznaje UNIFILowi mandat pomagania armii libańskiej w utrzymaniu obszaru przygranicznego z Izraelem wolnym od broni i uzbrojonego personelu. „Potrzebna jest pełna odpowiedzialność” Borrell nalegał.




Inne kraje, które wypowiadają się przeciwko działaniom Izraela, to Włochy, Francja, Hiszpania, Irlandia, Türkiye i Kanada. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych również wyraziło oburzenie działaniami izraelskiego wojska i zażądało, aby Zachodnia Jerozolima powstrzymała się od wrogich działań przeciwko siłom pokojowym UNIFIL.

Tymczasem Izrael potwierdził, że jego żołnierze otworzyli ogień w pobliżu bazy UNIFIL po wydaniu polecenia siłom ONZ na tym obszarze, aby ukryły się w chronionych przestrzeniach. Wojsko państwa żydowskiego twierdzi, że bojownicy Hezbollahu działali w regionie z obszarów cywilnych lub w ich pobliżu, w tym z placówek UNIFIL.

Ambasador Izraela przy ONZ Danny Danon zalecił przeniesienie sił pokojowych kilka kilometrów na północ do czasu utrzymania sytuacji na tym obszarze „niestabilny w wyniku agresji Hezbollahu”.

Możesz udostępnić tę historię w mediach społecznościowych:

Zrodlo